Do Bliźnięta Zhou z miasta Harbin w Chinach zostali aresztowani za wymianę paszportów i podszywanie się pod innych w celu wyjazdu za granicę. Według chińskiego serwisu informacyjnego, obaj robili to 30 razy, zanim zostali złapani przez władze.
Oszustwa zaczęły się, gdy Hong, jednej z sióstr, kilkakrotnie odmówiono wizy do Japonii, co uniemożliwiło jej pobyt z japońskim mężem.
Zobacz więcej
Uwaga: TA trująca roślina spowodowała, że młody mężczyzna wylądował w szpitalu
Oto 4 znaki zodiaku, które najbardziej kochają samotność, według…
Czytaj więcej: Córka Elona Muska czeka na rozprawę w sprawie uregulowania zmiany nazwiska
Po kilkukrotnym odrzuceniu wniosku wizowego przez siostrę, Wei, która miała już ważną japońską wizę, pożyczyła jej dowód tożsamości, ponieważ obie wyglądają bardzo podobnie. Następnie Hong użył tej samej metody, aby wrócić do Chin, a nawet Rosji, powtarzając tę trasę co najmniej 30 razy. Według policji, Wei użył również paszport siostrę, aby odwiedziła Tajlandię i kilka innych krajów.
Po tym, jak władze odkryły zmianę tożsamości, obaj wrócili do Chin i stali się wirusowi w mediach społecznościowych w tym kraju. W rzeczywistości hashtag dotyczący jej sprawy zebrał ponad 360 milionów wyświetleń na Weibo, platformie podobnej do Twittera. Niektórzy użytkownicy mieli nawet nadzieję, że wylądują na ekranach kin na całym świecie, gdzie zostanie opowiedziana historia o tym, jak bliźniakom udało się oszukać pracowników firmy imigracja.
Ciekawostką w przypadku sióstr jest to, że mieszkają one w kraju takim jak Chiny, gdzie rząd dużo inwestuje w usługi i narzędzia do monitorowania swoich obywateli. Na przykład w 2018 r. państwowa technologia rozpoznawania twarzy była już w stanie zeskanować twarze 1,4 miliarda obywateli kraju.
Ponadto kwestia silnych środków kontroli granicznej zahamowała wielu podróżujących, zwłaszcza w związku z pandemią covid-19. Tym samym fakt, że udało im się wielokrotnie obejść system, wydaje się kłamstwem.