W dzisiejszych czasach w Internecie krąży nowe zagrożenie, które sprawia, że rodzice martwią się, co ich dzieci oglądają w YouTube. To dlatego, że tak zwana „Momo”, makabryczna lalka, od lat nakłania dzieci do samookaleczeń, zabójstw, a nawet samobójstw.
Cóż, wszystkie kontrowersje wokół „Momo” pojawiły się w zeszłym roku. W tamtym czasie wszystko zaczęło się od numeru telefonu, z którego wysyłano wiadomości do osób, które się z nim kontaktowały. Najpierw wysłano zdjęcie kobiety o dużych oczach, długich włosach, szerokim uśmiechu i ptasich nogach.
Zobacz więcej
Uwaga: TA trująca roślina spowodowała, że młody mężczyzna wylądował w szpitalu
Google opracowuje narzędzie AI, które pomoże dziennikarzom w…
Numer, który według kodu kraju pochodzi z Chin, nazywał się „Momo”. Ponadto wiadomości zawierały dane osobowe, takie jak adres, imię i nazwisko oraz inne informacje, które przerażały ludzi.
Sprawa stała się jednak kontrowersyjna, gdy „Momo” postanowił wyzwać ciekawskich do popełnienia samobójstwa, zabójstwa i wystosował serię gróźb w oparciu o dane osobowe użytkownika.
Chociaż wielu ludzi obawiało się czegoś nadprzyrodzonego, prawdziwe niebezpieczeństwo leżało gdzie indziej. Według specjalistów „Momo” uzyskało informacje na podstawie numeru telefonu osób za pośrednictwem bota, który przełączył dane z sieciami społecznościowymi powiązanymi z numerem. Dlatego realnym zagrożeniem był wyciek danych osobowych.
Jednak na początku roku postać powróciła z nową grupą docelową. Kilku rodziców i użytkowników YouTube zgłosiło, że postać pojawia się w przypadkowych filmach na platformie YouTube Kids, która zawiera ekskluzywne treści skierowane do dzieci.
Skargi dotyczą tego, że „Momo” pojawia się w filmach w środku treści. Daje jasne instrukcje dzieciom, aby podcięły sobie żyły, zabiły rodzeństwo, popełniły samobójstwo i morderstwo.
Pojawienie się bohatera przestraszyło dzieci, a rodziców zaniepokoiło to, do czego maluchy mają dostęp na słynnej platformie wideo. Jednak zgodnie z notatką opublikowaną przez YouTube, na stronie nie znaleziono żadnych dowodów na wyzwanie.
Mimo to, wciąż w notatce, firma prosi użytkowników o zgłaszanie wszelkich treści zawierających „Wyzwanie Momo”.
Niestety to nie pierwszy podobny przypadek na platformie. W ciągu ostatniego roku wielu rodziców również zgłosiło się i zgłosiło instrukcje samobójcze pojawiające się w filmach w YouTube Kids.
Pomimo całego nadprzyrodzonego i przerażającego uroku otaczającego lalkę, jest to nic innego jak rzeźba. Praca została stworzona przez japońską firmę Link Factory i była wystawiana w „Vanilla Gallery”. Galeria znana jest z alternatywnych i makabrycznych materiałów.