Kolejna skarga dot Aplikacje na Androida, które zbierają dane przeprowadzono w ramach badania AppCensus. Z informacji wynika, że aplikacje te działały dyskretnie i nie wzbudzały nawet podejrzeń właścicieli urządzeń. Co więcej, jedynym łącznikiem między nimi byłby zestaw do tworzenia oprogramowania od panamskiej firmy.
Czytaj więcej: Rosyjski haker tworzy nowe złośliwe oprogramowanie, które kradnie dane bankowe.
Zobacz więcej
Czy lepiej jeść jajka na twardo na obiad czy kolację? Dowiedz się tutaj
Ze mną nikt nie może: Poznaj roślinę zdolną odpędzić złe spojrzenia
Zestaw, o którym mowa, zostałby dostarczony przez dostawcę o nazwie Measurement Systems, którego domniemana siedziba znajdowałaby się w Panamie. Dzięki analizie można było zauważyć, że SDK było wykorzystywane podczas tworzenia aplikacji. W zamian za dostarczenie zestawu programiści otrzymywaliby opłatę monetyzacyjną, która nie naruszyłaby prywatności ani żywotności baterii podczas pobierania.
Jednak zezwolenie działało dokładnie w przeciwnym kierunku niż obiecywało i służyło jako swego rodzaju drzwi do kradzieży informacji. W ten sposób biblioteka Coulus Coelib z zestawu została zainstalowana przez aplikacje, aby następnie wyodrębnić dane. Wkrótce potem wszystko, co zostało zebrane, trafiało na serwery stron trzecich. Wśród treści były e-maile, telefon, adres, IP, a także numer SSID sieci, a także adres MAC routerów.
Istnieje pilniejsze ostrzeżenie dotyczące przedmiotowej kradzieży, ponieważ istnieje również kolekcja tego, co znajdowało się w schowku użytkownika. Oznacza to, że gdyby ktoś skopiował jakąś informację, cały tekst, cały tekst zostałby skradziony.
Wśród aplikacji podejrzanych o oszustwa są m.in Radar fotoradarów, o Skaner QR i kodów kreskowych i Mysz Wi-Fi. Ponadto pojawiło się również ostrzeżenie dotyczące określonych narzędzi dla ludności muzułmańskiej, w tym wersji w Koran MP3.
Jako środek paliatywny i zapobiegawczy, Sklep Google Play usunął już wszystkie aplikacje z możliwości pobierania pod koniec ubiegłego roku. Jednak istnieje już zapis, że większość aplikacji wróciła na platformę, więc potrzebna jest uwaga.