Nie sposób nie powiedzieć, że koty to bardzo osobliwe zwierzęta, z różnymi dziwactwami i zachowaniami, których nie rozumiemy. Jednym z tych zwyczajów jest powtarzający się zwyczaj kotów poświęcających się puchnięciu poduszek, w geście podobnym do wyrabiania ciasta na chleb.
Czytaj więcej: Dlaczego koty tak bardzo się na nas gapią?
Zobacz więcej
Kocia walka czy zabawa? Sprawdź sposoby identyfikacji
Koty nie są snobami, ale z niektórymi ludźmi zachowują się inaczej, a z niektórymi...
Zazwyczaj właściciele są ciekawi takiej postawy i zastanawiają się nad intencjami, jakie za nią stoją. Jednak eksperci zwracają uwagę, że jest to całkowicie normalne u kotów, co nie wskazuje na jakiekolwiek zaburzenie lub dewiację behawioralną. Jeśli więc naprawdę chcesz zrozumieć, co dzieje się z Twoim kotem, gdy widzisz, jak „ugniata chleb”, czytaj dalej!
Niektóre badania naukowe wskazują, że nawyk ten jest rodzajem afektywnej pamięci wczesnego dzieciństwa, zwłaszcza ich matek. To dlatego, że w okresie szczenięcym koty podczas karmienia piersią „puchły” okolice smoczka matki w celu wydobycia mleka.
W ten sposób niektórzy badacze rozumieją, że akt ten może być swego rodzaju behawioralnym przypomnieniem tego bardzo ważnego momentu w ich życiu. Bardzo ładny, prawda?
Jednak inne badania wskazują na jeszcze starszą pamięć, pamięć genetyczną, która wznawia dzikie instynkty kotów. Według tych badań koty poprzez puchnięcie miejsc pobudzają swoje gruczoły terytorialne, czyli wyznaczają swoje terytorium.
Wciąż w tym sensie istnieją też badania, które wskazują na prymitywną ideę kota zamieszkującego dżunglę. W ramach tej interpretacji „ugniatanie chleba” sugerowałoby akt prymitywnych kotów, które spulchniały łóżka z liści i gałęzi. To znaczy, w jaki sposób koty aranżowałyby swoje legowisko, miejsce do spania, okazując uznanie dla wygody.
Jednak coś, co potwierdzają wszyscy eksperci, to fakt, że koty zachowują się w ten sposób, gdy są bardzo wygodne i szczęśliwe. Oznacza to, że puchnąc poduszkę jest zrelaksowany, spokojny i czuje się bezpiecznie w miejscu, w którym się znajduje. I dobrze, że tak się czują w naszym towarzystwie, prawda?
Teraz z pewnością spojrzysz na ten nawyk innymi oczami. Pamiętaj, że jeśli Twoja ciekawość została zaspokojona, wyślij ten artykuł znajomym opiekunom kotów!