W 2022 roku naukowcy odnotowali rekordowe upały w różnych częściach globu. Nie inaczej było na biegunach. Tegoroczne wysokie temperatury spowodowały niespotykane dotąd w historii topnienie lodu, zarówno w Arktyce, jak i na Antarktydzie.
Czytaj więcej: Jakie są skutki topnienia lodowców?
Zobacz więcej
Potwierdzono: Samsung naprawdę produkuje składane ekrany dla…
Chiny przeprowadzają eksperymenty z danio pręgowanym na stacji kosmicznej…
Dla Ciebie -12,2ºC może wydawać się nieobliczalnym zimnem. Była to jednak jedna z najwyższych temperatur, jakie kiedykolwiek zarejestrowano na stacji badawczej Concordia, która znajduje się 1600 km od bieguna południowego. Odczyt został zarejestrowany w marcu 2022 roku.
Według raportu opublikowanego przez magazyn Nowy naukowiec, „intensywne” upały były spowodowane masą gorącego i wilgotnego powietrza nanoszonego przez rzeki atmosferyczne na kontynent. W ostatnich latach zdarzało się to częściej.
Informacje pochodzą od Catherine Walker, naukowca z Woods Home Oceanographic Institution. Jej zdaniem jednym z wyjaśnień jest globalne ocieplenie spowodowane przez człowieka.
Na Antarktydzie naukowcy zarejestrowali najmniejszy w historii zasięg lodu morskiego. Jest to refleksja, że oceany stają się coraz cieplejsze.
W słodkiej wodzie również doszło do topnienia. W marcu tego roku u wschodnich wybrzeży Antarktydy zawaliła się warstwa lodu wielkości Nowego Jorku.
W Arktyce kwestie związane z wojna między rosją a ukrainą nie pozwoliły na bardziej dogłębne badania bieguna północnego. Jednak w inny sposób naukowcy odkryli, że temperatura w regionie rośnie.
We wrześniu na Grenlandii panowały rekordowe upały. Pomiary termometru zostały spowodowane gorącymi, mokrymi szczątkami huraganu Fiona. Fala upałów spowodowała stopienie „miliardów ton lodu”, jak donosi agencja Nowy naukowiec.
Trend na 2023 rok nie jest najlepszy z możliwych. Jednak według publikacji sytuacja powinna się powtórzyć w przyszłym roku.
Jak wiemy, planeta Ziemia żyje w delikatnym i zrównoważonym ekosystemie. O globalne ocieplenie może doprowadzić do dalszego topnienia lodowców. W rezultacie ludzie na całym świecie poniosą poważne konsekwencje.
Wśród nich być może najważniejszym jest niedobór słodkiej wody. Szacuje się, że tylko 3% całej wody na świecie to woda słodka, a reszta to sól. Dlatego każdy drobiazg jest cenny. Topnienie powoduje utratę wody z rzek i mieszanie się z wodą morską.
Ponadto może dojść do wyginięcia gatunków zwierząt, dla których lodowce stały się ich naturalnym środowiskiem. Nie wspominając o tym, że stopiony lód może zawierać śmiertelne wirusy i bakterie, które mogły przetrwać lata zamrożenia.
Wreszcie topniejący lód Arktyki i Antarktydy podnosi poziom mórz na dużą skalę. A zatem nadmorskie miasta – a nawet kraje! – może być całkowicie zanurzony.
Ukończył komunikację społeczną na Uniwersytecie Federalnym w Goiás. Pasjonat mediów cyfrowych, popkultury, technologii, polityki i psychoanalizy.