Kontrowersje wokół byłego bezdomnego Givaldo Alvesa coraz częściej pojawiają się w mediach społecznościowych. Tym razem zachowanie chłopca wzbudziło podejrzenia opinii publicznej, gdy ujawnił, że zarabia ogromne pieniądze dzięki piramidom bitcoinowym.
Akcja chłopca jest wspólna z Diego Aguiarem, youtuberem i sprzedawcą kursów, których celem jest opcja binarna na podejrzanych platformach. Warto wspomnieć, że niedawno Diego opublikował na swoich portalach społecznościowych informację o zakupie luksusowego apartamentu z widokiem na morze, jako prezent dla Givaldo. Ponadto, nawet po osiągnięciu tak dużego zysku, facet nadal wykorzystuje zbudowany wizerunek, aby zarabiać więcej pieniędzy i oferować swoje produkty.
Zobacz więcej
Potwierdzono: Samsung naprawdę produkuje składane ekrany dla…
Chiny przeprowadzają eksperymenty z danio pręgowanym na stacji kosmicznej…
Po epizodzie, w którym były bezdomny zrobił furorę w internecie, sam rozbudził możliwość zastosowania oszustw na platformie kryptowalutowej. Podejrzenia zaczęły pojawiać się głównie wtedy, gdy za pośrednictwem swojego Instagrama stwierdził zysk w wysokości około 9 tysięcy R$, przy zaledwie 1 godzinie użytkowania. Ponadto wielkim mentorem tej akcji był podejrzany, Diego Aguiar, zwany „profesorem”.
Zwolennicy byli zdumieni taką proporcją uzyskanego zysku. Nie można było nie olśnić aktów posługiwania się pieniędzmi, jak na przykład płacenie 500 R$ w barze ze stekami, gotówką, a nawet zaszaleć przy zakupie nowego Apple Oglądać.
Wreszcie, dzięki tej kontrowersji, temat stał się celem chciwości ludzi, którzy maksymalizować zysk, jednak poprzez wizerunek osób trzecich, a przede wszystkim za pomocą systemu podejrzany.
Miłośnik filmów i seriali oraz wszystkiego co związane z kinem. Aktywny ciekawski w sieci, zawsze podłączony do informacji o sieci.