Nick Perry, gospodarz programu telewizyjnego, był zamieszany w skandal z loterią. W jego programie ogłoszono laureatów nagród. Stało się tak, że sfałszowane kulki zostały umieszczone w kuli ziemskiej używanej do losowania zwycięskich liczb i zostały wybrane na żywo w programie.
Właścicielami nagrody byli bracia Maragos. udało się zebrać jeden Nagroda w wysokości 3,5 miliona dolarów, jednak nigdy nie otrzymali pieniędzy. Dlatego od tamtej pory urzędnicy loterii byli podejrzliwi w całym stanie, w którym odbywało się losowanie, zakupiono serię podobnie ponumerowanych biletów.
Na początku śledztwa pojawiły się hipotezy dotyczące powiązań między Nickiem a braćmi Maragos. W rodzaju wielokrotnie nagradzanej opowieści, bracia Maragos zostali oszczędzeni z życia za kratkami. Jednakże, Nick spędził siedem lat w więzieniu. Inni Zgłoszeni zaangażowani urzędnicy zostali skazani na dwa lata lub mniej.Nick, aż do swojej śmierci w 2003 roku, był uważany za niewinnego.
Edward Putman wygrał w 2009 roku kumulację w brytyjskiej loterii narodowej w wysokości 2,5 miliona funtów.
Jako człowiek skazany za gwałt, jego zwycięstwo nie obyło się bez kontrowersji. Stało się to w 1991 roku, kiedy został skazany na siedem lat więzienia za zgwałcenie 17-letniej kobiety w ciąży. Ale to w 2016 roku Edward ponownie trafił na pierwsze strony gazet. To dlatego, że anonimowa wskazówka dla Camelot Group, organizatora loterii, ujawniła, że mężczyzna nigdy tak naprawdę nie wygrał. Następnie dochodzenie wykazało, że mężczyzna wykorzystał fałszywe kupony, aby wygrać.
Mimo to Edwarda nie można było oskarżyć o oszustwo, ponieważ Giles Knibbs, pracownik Grupy Camelot, który rzekomo pomagał mu w zorganizowaniu i przeprowadzeniu przestępstwa, popełnił samobójstwo. Giles był rzekomo odpowiedzialny za poinformowanie Edwarda o zwycięskich liczbach.
W 2005 roku w Massachusetts student matematyki z Massachusetts Institute of Technology (MIT) opracował niemal niezawodny sposób gry w loterię. Badania naukowców wykazały, że loteria została zaprojektowana tak, aby płacić 1,20 USD za każde 2 USD sprzedanych losów.
W rezultacie James połączył siły z 50 innymi studentami MIT i razem kupili 1000 $ i wygrali 3000 $. W 2010 roku wraz ze wspólnikiem założył Random Strategies Investments, którego celem było pozyskanie większej liczby inwestorów dla biznesu.
Pomimo tej sprytnej i strategicznej taktyki, wkrótce odkryto, że James otrzymywał poufne informacje i wskazówki od loterii.
Joan Ginther jest Amerykanką, która czterokrotnie wygrała loterię w Teksasie. Twierdzi, że do zdobycia nagrody wykorzystuje swoją wiedzę z zakresu matematyki i statystyki. Są jednak tacy, którzy uważają, że mogła wygrać innym razem, wykorzystując innych ludzi. Takiego przypuszczenia nie można potwierdzić, ponieważ Joan nie udziela wywiadów ani nie ujawnia swoich tajemnych formuł.
Niektórzy twierdzą, że kobieta mogła monitorować losy sprzedawane na loteriach, aby określić swoje prawdopodobieństwo wygranej.
W 2005 roku pewien Chińczyk wykorzystał swój spryt (lub nie) na swoją korzyść. Zhao odkrył lukę w systemie trzech loterii. Stało się tak, że kupił bilety ze zwycięskimi numerami 5 minut po ogłoszeniu wyników. Jego balkon zarobił Chińczykom 28 milionów juanów (około 3,76 miliona dolarów) w ciągu dwóch lat.
Ale ponieważ nie wszystko jest kwiatami, odkryto Zhao. Pomysł wykorzystania przyjaciół i sąsiadów do ich systemu oszustw wzbudził podejrzenia. To dlatego, że organizacja loterii odkryła, że osoby odbierające nagrodę nie były tymi, które kupiły losy. Po ujawnieniu jego planu, oprócz konfiskaty jego majątku, Liquin został skazany na dożywocie.
Remmele Mazyck był zastępcą dyrektora loterii, co ułatwiło realizację jego planu. W loterii, w której mężczyzna pracował, powszechne było rozdawanie darmowych zdrapek w celach promocyjnych. Jednak Mazyck nigdy ich nie rozprowadzał. Podrapał się i wygrał kilka nagród w wysokości około 500 $, ponieważ większe nagrody wymagały stawienia się w biurze loterii.
Dochodzenie wykazało, że Mazyck w latach 2009-2012 wykupił około 22 000 zdrapek o wartości 478 000 USD. Oszustwo wyszło na jaw, gdy próbował wykorzystać nagrody w postaci zdrapek sprzedanych w sklepie, który został już zamknięty. Mężczyzna został skazany na 37 miesięcy więzienia i nakazał zapłacenie ponad 482 000 dolarów odszkodowania.
Gang przestępczy zmanipulował wynik nagrody w 1998 roku we Włoszech. W tamtym czasie losowanie decydowały dzieci z zasłoniętymi oczami, które zbierały piłki do metalowego kosza. Przy tej okazji dzieci były przekupywane i szkolone w wybieraniu specjalnych piłek, które były bardziej miękkie i większe od pozostałych. Ponadto większość dzieci miała jakieś powiązania z urzędnikami Ministerstwa Finansów, którzy nadzorowali loterię.
Schemat został ujawniony w momencie, gdy kierujący nim urzędnik ministerstwa został przeniesiony do innego departamentu i ogłosił koniec oszustwa. Grupa uczestnicząca odmówiła sfinalizowania działań i zaczęła go zmuszać, aby ktoś inny przejął inicjatywę. W związku z groźbami żona pracownika wezwała policję i ujawniła oszustwo.