W latach 2011-2014 liczba umów podpisanych przez Fundusz Finansowania Studenckiego odnotowała silny wzrost. Wzrosła jednak również liczba niewypłacalności. W badaniu przeprowadzonym za pośrednictwem ustawy o dostępie do informacji wskaźnik ten wzrósł ponad dwukrotnie w latach 2014-2018. Prawie połowa absolwentów zalega z ratami o trzy miesiące.
Dane pozyskał portal informacyjny G1. Wyniki pokazują, że od grudnia 2014 r. do marca tego roku wskaźnik zadłużenia wzrósł z 18% do 41%. Liczba studentów z 90-dniowym opóźnieniem w ratach sięga 249 433 kontrahentów. Kwota ta odpowiada 41% z 612 225 sfinansowanych osób, które przeszły przez okresy finansowania i karencji.
Zobacz więcej
Uruchomić! Uzupełniający okres rejestracji w Fies jest otwarty…
Ministerstwo Edukacji ogłasza pierwszy nabór do Prouni 2023
Nawet przy wskaźniku znacznie wyższym niż oczekiwane 10% niewywiązujących się ze zobowiązań, zasady Specjalnego Programu Regulacji Fies nie zostały jeszcze określone. Projekt został objęty środkiem tymczasowym zatwierdzonym w listopadzie 2017 r. Ze względu na brak regulacji Narodowy Fundusz Rozwoju Edukacji (FNDE) zwraca uwagę, że z Programem nie jest związana żadna umowa.
Dane o niewykonaniu umów zaczęto publikować dopiero po 2015 roku. Według FNDE statystyki nie zostały jeszcze opublikowane ze względu na małą liczbę umów w fazie amortyzacji. Jest to okres, w którym dług byłby ugaszony przez okresowe płatności.
W fazie spłacania rat jest już ponad 600 tys. studentów, jednak coraz mniej udaje się spłacać je w terminie. W marcu 128 689 umów było przeterminowanych od 1 do 89 dni. Po doliczeniu tych, którzy nie wywiązują się ze zobowiązań, liczba ta sięga 378 122, czyli z całości finansowania 234 103 zostały spłacone w terminie.
Po dużej liczbie podpisanych umów w odpowiedzi na zapotrzebowanie, FIES zaczął regulować przyznawanie świadczenia, aby ograniczyć budżet, który w 2014 roku sięgnął 13,7 mld R$. W 2015 r. Ministerstwo Edukacji ogłosiło pewne działania, takie jak podniesienie stóp procentowych, obniżenie pułapu dochodów rodziny oraz nadanie przywilejów niektórym kierunkom studiów licencjackich.
Działania miały na celu nadanie priorytetu uboższym studentom, obok najbardziej potrzebnych społeczeństwu ocen i lepszych ocen. Zaczęto również zawierać kontrakty w drodze procesu selekcji, który wymaga minimalnego wyniku w Enem. W 2017 r. dzięki środkom udało się zredukować liczbę umów do najniższego poziomu od sześciu lat.
Nie wystarczyły one jednak do powstrzymania bankructw, dlatego rząd zapowiedział przeformułowanie programu o nazwie New FIES. Wśród pozycji znalazłyby się kontrole cen stosowane przez uniwersytety oraz zmiany stóp procentowych.
Co jednak zauważalne w obliczu wzrostu zaległości, to fakt, że studenci wciąż mają problemy ze spłatą rat. Ponadto wszystkie środki mające na celu kontrolę wskaźnika zadłużenia nie zostały jeszcze podjęte.