Strajk stał się popularny jako narzędzie walki robotniczej od rozwoju przemysłu spowodowanego rewolucją przemysłową, głównie od XIX wieku. Jednak strajk nie zawsze był uważany za podstawowe prawo pracowników, ponieważ w całej historii Brazylii państwo źle patrzyło na strajk, a strajkujący robotnicy byli celem intensywnych represji ze strony sił zbrojnych gliny.
Przeczytaj też: Dowiedz się, jak przejść na emeryturę z INSS jako nauczyciel z niepełnosprawnością
Zobacz więcej
Program „Atlânticas” zabiera czarne, tubylcze i quilombola kobiety do…
Potwierdzono: Samsung naprawdę produkuje składane ekrany dla…
Jednak obecnie strajk w Brazylii jest chroniony jako podstawowe prawo pracownika przez Konstytucję Federalną z 1988 r., z artykułu 9. W związku z tym pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (INSS) ogłosili strajk, który rozpocznie się w najbliższą środę, 30.
Założenie, że urzędnicy służby cywilnej kierowali strajkiem, zasadniczo polega na podwyżce wynagrodzeń, która nie miała miejsca od trzech lat, twierdząc, że wzrosła ona o 19,99%. Należy również podkreślić, że nie są to jedyne wymagania w tej kategorii.
Robotnicy twierdzą, że chcą zniesienia pułapu wydatków i wycofania PEC, który przewiduje reformę administracyjną. Strajk stał się oficjalny listem wysłanym do Krajowej Federacji Związków Związków Zdrowia, Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Pomocy Społecznej (Fenasp). Robotnicy podkreślali, że przestój musi trwać w nieskończoność, dopóki strony nie dojdą do porozumienia.
Geograf i pseudopisarz (lub nie), mam 23 lata, pochodzę z Rio Grande do Sul, miłośnik siódmej sztuki i wszystkiego, co wiąże się z komunikacją.