Ministerstwo Edukacji (MEC) przedstawiło w środę (17) nową propozycję finansowania publicznego szkolnictwa wyższego. „Future-se” to nazwa programu, który pozwala również prywatnym firmom pomagać w publicznym szkolnictwie wyższym.
W tym celu instytucje będą mogły zawierać partnerstwa publiczno-prywatne (PPP). Dzięki temu będą mogli między innymi przypisywać budynki, nazwy, budynki. Ale najpierw odbędą się konsultacje społeczne.
Zobacz więcej
NIESAMOWITE: Naukowcy znajdują żywego „prehistorycznego” pingwina w Nowym…
Program „Atlânticas” zabiera czarne, tubylcze i quilombola kobiety do…
Studenci uczelni publicznych nie będą musieli płacić czesnego. Minister edukacji Abraham Weintraub deklaruje „żadnego czesnego ani nic”.
Nowość dzieje się w tym samym okresie nieprzewidzianych funduszy uniwersyteckich i według Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów Federalnych Instytucji Szkolnictwa Wyższego (Andifes), środek ten obejmuje około 15% do 54% zasobów, które można jeszcze wyciąć Federalny.
Dzięki programowi „Future-se” uczelnie będą mogły:
Przed przystąpieniem do programu Kongres Narodowy musi go zatwierdzić. W związku z tym odbędą się konsultacje społeczne w sprawie „Future-se”. Ponadto dział prawny MEC zbada, które punkty mogą skutkować zatwierdzeniem projektu.
Według MEC program ten opiera się na kilku urządzeniach rynku finansowego. Są to:
Minister edukacji zwraca uwagę, że sytuacja na uczelniach nie jest dobra. Weintraub twierdzi również, że uniwersytety zostaną obciążone, jeśli zdecydują się przystąpić do programu i nie będą go w pełni przestrzegać.
Sekretarz ds. szkolnictwa wyższego MEC, Arnaldo Barbosa, deklaruje, że chce, aby brazylijska edukacja była szczytem edukacji. To odniesienie pochodzi od brazylijskiej Agencji Promocji Handlu i Inwestycji. Promuje brazylijską produkcję przemysłową i rolniczą poprzez targi i imprezy światowe.
Twierdzi też, że edukacja może być produktem eksportowym. Oprócz mówienia o „wyrwaniu się z kajdan ustawy 8666, która odnosi się do ustawy przetargowej. Menedżer postrzega to jako „blok”.
Podczas uroczystości przewodniczący Krajowego Związku Studentów (UNE), Iago Montalvão, wygłosił przemówienie bez użycia mikrofonu. Stwierdził, że konieczne jest ustalenie sposobu zwrotu pieniędzy na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Ponadto stwierdził, że studenci są otwarci na dialog, ale potrzebują szybkich odpowiedzi.
Mówił także o znaczeniu polityki publicznej dla uczelni. „Musimy ocalić uniwersytet”, podkreślił Montalvão.
Art. 207 Konstytucji Federalnej broni autonomii uniwersytetów w zakresie autonomii dydaktyczno-naukowej, administracyjnej oraz finansowej i zarządzania majątkiem. Dlatego ani MEC, ani sektor prywatny nie mogły ingerować w sposób, w jaki rektorat ustala swoje plany dydaktyczne, badawcze, rozwojowe itp.
Jednak art. 213 stanowi, że uczelnie mają możliwość otrzymania wsparcia finansowego od władz publicznych w przypadku działalności badawczej, rozwojowej lub innowacyjnej. Jednak nie obowiązkowe.