Caio Fernando Abreu był dziennikarzem gaucho, dramaturgiem i pisarzem. Jako dziennikarz pracował w największych pojazdach dziennikarskich, m.in Gazeta To jest Stan São Paulo.
Jego twórczość do dziś pozostaje w pamięci społeczeństwa, poprzez m.in literatura i rozpowszechnianie w sieciach społecznościowych.
Zobacz więcej
Itaú Social 2022 rozprowadzi 2 miliony fizycznych i…
Organizacja pozarządowa Pró-Saber SP oferuje bezpłatne kursy dla edukatorów
Zobacz niektóre frazy autorstwa Caio Fernando Abreu.
Jeśli niektórzy ludzie się od Ciebie odwrócą, nie smuć się, to jest odpowiedź na modlitwę: „zbaw mnie od wszelkiego zła, amen”.
Miło mi cię poznać, nazywam się Caio Fernando Abreu. Zajmuję się literaturą, teatrem, muzyką, kinem i krytyką. Ale miłość jest tym, co lubię najbardziej.
Nie było we mnie nic tchórzliwego, nawet poddanie się: poddanie się, nawet jeśli na to nie wygląda, było moim wielkim aktem odwagi.
Po wszystkich sztormach i katastrofach statków to, co ze mnie i we mnie pozostaje, staje się coraz bardziej istotne i prawdziwe.
Czas w cudowny sposób pokazuje nam, co jest naprawdę ważne.
Ci, którzy szukają, nie znajdują. Musisz być rozproszony i niczego nie oczekiwać. Nie ma się czego spodziewać. Nie desperat.
Wiele z tego, co wczoraj wydawało się ważne lub znaczące, jutro obróci się w pył w filtrze pamięci. Ale uśmiech […] ach, ten oprze się wszystkim pułapkom czasu.
Życzę Ci ogromnej wiary we wszystko, bez względu na wszystko, tak jak ta wiara, którą mieliśmy pewnego dnia, życz mi też coś bardzo pięknego, coś wspaniałego, co sprawia, że znów we wszystko wierzę, co sprawia, że wierzymy we wszystko inne zakręt.
Za 50 lat nadal będę znał twoje imię i będę pamiętał wszystkie momenty, kiedy sprawiałeś, że się uśmiechałem. W mojej pamięci, tak zatłoczony – aw moim sercu – tak pełen śladów i dołów – zajmujesz jedno z najpiękniejszych miejsc.
Próbować. Nie wiem, zawsze czeka na ciebie zachód słońca, drzewo, ptak, rzeka, chmura. Przynajmniej się uśmiechnij, spróbuj poczuć miłość. Wyobrażać sobie. Wynaleźć. Marzenie. Latać.
Odchodzę od wszystkiego, co mnie spowalnia, oszukuje, powstrzymuje i powstrzymuje. Zbliżam się do wszystkiego, co mnie dopełnia, uszczęśliwia i chce dobrze.
Słuchaj, wiem, że łódź jest przebita i wiem, że ty też o tym wiesz, ale chciałem ci powiedzieć, żebyś nie przestawał wiosłować, bo widząc, jak wiosłujesz, nie chcę też przestać wiosłować.
Najgorsze na świecie jest to, kiedy ktoś sprawia, że czujesz się wyjątkowo, a potem nagle cię zostawia. A potem musisz udawać, że ci nie zależy.
Kocham cię.
Uśmiechnęła się nieśmiało.
- Kochasz mnie?
- NIE.
Odpowiedział uśmiechnięty.
- Wszyscy, których kocham, odeszli. Nie mogłem znieść tego, że odchodzisz.
Przeczytaj też: