Według mitologia grecka, Orfeusz i Eurydyka byli dwojgiem kochanków, którzy głęboko się w sobie zakochali.
Orfeusz był synem Kaliope, muzy mitologii greckiej i boga Apollo. Odziedziczył po ojcu lirę, która grana w jego rękach wydawała dźwięk tak obezwładniający, że jej magia przyciągała wszystkich, od ptaków na niebie po drzewa zasadzone w ziemi.
Zobacz więcej
Naukowcy wykorzystują technologię, aby odkryć tajemnice sztuki starożytnego Egiptu…
Archeolodzy odkrywają wspaniałe grobowce z epoki brązu w…
nawet dzikie zwierzęta uspokoili się przy piosence emitowanej przez instrument muzyczny, który praktycznie zahipnotyzował takie bestie.
Hymeneusz, bóg małżeństw, przypieczętował miłość Orfeusza i Eurydyki, ale nie był w stanie sprawić, by ten związek się powiódł.
Eurydyka, próbując uciec przed prześladowaniami Arysteusza, ucieka i natyka się na węża, który gryzie dziewczynę i wkrótce potem umiera.
Niezadowolony ze śmierci ukochanej Orfeusz wyrusza za Eurydyką do krainy zmarłych. Grając na lirze, udaje mu się zrobić Charona, wioślarza
Hades, bóg umarłych, zabierz go do podziemi.Jej słodka pieśń hipnotyzuje Cerbera, potwornego trójgłowego psa, który strzeże wejścia do świata umarłych.
Przed Hadesem gra dalej aż do wzruszenia boga podziemi i jego żony, persefona, który pomaga mu przekonać Hadesa do uwolnienia Eurydyki.
Jednak taki cel zostałby spełniony tylko wtedy, gdyby Orfeusz zobowiązał się nie patrzeć na swoją ukochaną, dopóki nie dotrze do świata żywych.
Pokonuje trudne przejścia nie patrząc na ukochaną. Kiedy był już prawie u celu, ogląda się za siebie, by upewnić się, że Eurydyka dotrzymała mu kroku.
W tym momencie jego ukochana wydaje z siebie ostatni krzyk i wraca do stanu martwego. Nie mogąc towarzyszyć żonie w królestwie zmarłych, Orfeusz rozpacza.
Zmienia się w osobę ogarniętą udręką i zaczyna odrzucać wszystkie dziewczyny, które się do niego zbliżają.
Zmęczone byciem niezauważonym menady, nimfy podążają za nimi Dionizos, postanawiają zabić Orfeusza. Po wrzuceniu jego ciała do rzeki Ebro został pochowany na górze Olimp. W krainie zmarłych Orfeusz ponownie spotyka się ze swoją ukochaną.
Legenda głosi, że w miejscu, gdzie pochowano jego ciało, słowiki śpiewają delikatniej. Odpowiedzialne za jego śmierć menady zostały ukarane przez tzw bogowie które zamieniły je w skały i dęby.
Dowiedz się więcej na: