Kiedy największe sieci handlowe zdecydowały się w tym roku zakazać plastikowych toreb w australijskich sklepach, wywołało to spore poruszenie.
Kontrowersyjne nowe przepisy sprawiły, że tradycyjne plastikowe torby zniknęły ze sklepów, co niektórzy kupujący mają trudno było zaakceptować, jednak wielu przyjęło tę zmianę, oklaskując władze lokalne za przewodzenie zmianom środowiskowy.
Zobacz więcej
IBGE otwiera 148 wakatów dla agenta ds. badań spisu powszechnego; Zobacz jak…
Opublikowano ustawę ustanawiającą „Program nabywania…
Od wprowadzenia toreb wielokrotnego użytku trzy miesiące temu dwa największe supermarkety w kraju zapobiegły przedostaniu się do środowiska około 1,5 miliarda plastikowych toreb.
Według National Retail Association (NRA), trzy miesiące później radykalna zmiana przełożyła się na 80% spadek zużycia plastikowych toreb w całym kraju.
„W rzeczywistości niektórzy detaliści zgłaszają przeceny sięgające nawet 90%”, powiedział AAP David Stout z NRA.
Stout powiedział, że zakaz był „odważnym” posunięciem dużych supermarketów i toruje drogę sposób dla mniejszych firm, które zazwyczaj nie mogą sobie pozwolić na ryzyko ich gniewu klienci.
„Oczywiście najlepszą rzeczą dla mniejszych firm jest zachęcanie do toreb zwrotnych lub skłonienie klienta do zapłaty za torby” – powiedział. „Powinni mieć możliwość rozważenia tej strategii bez obawy o sprzeciw”.
Nowa Południowa Walia jest jedynym stanem w kraju, który nie zobowiązał się co najmniej do wprowadzenia zakazu używania toreb jednorazowych. Stan Wiktoria zobowiązał się do ich wyeliminowania w 2019 roku.