Że życie może być skomplikowane, wszyscy wiemy. Jednak dla niektórych największa trudność zaczyna się po 30 roku życia. Powód tego zostanie wyjaśniony przez terapeutów w poniższym tekście, w którym zostanie wyjaśniony powód tego uczucia trudności i dlaczego tak się dzieje w tej grupie wiekowej.
Zobacz więcej
Astrologia i geniusz: TO są 4 najwspanialsze znaki…
iPhone'y, które nie odniosły sukcesu: 5 premier odrzuconych przez opinię publiczną!
Jedną z głównych przyczyn tej trudności są urazy z przeszłości, zwłaszcza z dzieciństwa. To właśnie na tym etapie traumy nosimy w sobie do końca życia, są one najtrudniejsze do wyleczenia, ponieważ zdaniem specjalistów żyjemy z nimi tak długo, że wydaje nam się, że nie możemy się zmienić.
Krótko mówiąc, uraz relacyjny to uraz, który jest wynikiem długiego życia w niezrównoważonym i dysfunkcyjnym stosunku władzy. Ta relacja często występuje między dzieckiem a jego opiekunem i z tego powodu skutkuje złożone skutki biopsychospołeczne, które utrzymują się w jednostce przez całe życie, jeśli nie leczony.
Te aspekty biopsychospołeczne to pęknięcia, które z biegiem lat powiększają się, jeśli nie są leczone. A kiedy dorosły kończy około 30 lat, kiedy większość z nich nie mieszka już z rodzicami lub opiekunami, w końcu zdają sobie sprawę, jak wadliwy był ten związek.
Dlaczego w wieku 30 lat?
Kiedy jesteśmy młodzi, nastolatkami i młodymi dorosłymi, dorastamy w przekonaniu, że ten związek, zwłaszcza z naszymi rodzicami, jest czymś normalnym i naturalnym. Ignorujemy fakt, że oni też są istotami ludzkimi z wieloma defektami i że prawdopodobnie mają swoje traumy i nie byli leczeni, co kończy się refleksją nad ich interakcją.
A ponieważ jesteśmy zależni finansowo i emocjonalnie od naszych rodziców, mamy względny brak odpowiedzialności, co sprawia, że wspólne życie jest trochę łatwiejsze. Ale po wyjściu z domu i kiedy zaczęliśmy polegać tylko na sobie, zdaliśmy sobie sprawę, jak wadliwy był ten związek, a trauma z przeszłości wyszła na jaw. Jesteśmy bardziej obciążeni w naszym dorosłym życiu, stary brak odpowiedzialności, który mieliśmy, gdy byliśmy młodzi, nie możemy już mieć. Zdając sobie z tego sprawę, wielu dorosłych ma wyzwalacze psychologiczny które bezpośrednio wpływają na ich życie, co ostatecznie staje się dla nich najtrudniejszym etapem ich życia.