Jedzenie to nie tylko fizjologiczna potrzeba człowieka. To także przeżycie i źródło przyjemności.
Dlatego na całym świecie jest tak wiele znakomitych lokali gastronomicznych. Jednak kuchnia nie zawsze była w stylu „Masterchef”, jak jest dzisiaj.
Zobacz więcej
Tajemnica ujawniona! TO jest 5 rzeczy, które twój kot wie o tobie
„Bitwa technologiczna”: Musk i Zuckerberg mogą walczyć w…
Przed bardziej wyrafinowanym podniebieniem, opartym na dobrze ugotowanym mięsie, słodyczach i makarony, był czas, kiedy jedzenie było postrzegane tylko jako źródło energii i przetrwania.
Doprowadziło to do powstania potraw, które z całym szacunkiem dla naszych przodków są niejadalne, a nawet obrzydliwe.
Sprawdź to trzydaniowy wybór które przeszły przez stół ludzi na przestrzeni dziejów. Ostrzegaliśmy z góry: czytaj dalej tylko wtedy, gdy masz mocny żołądek!
1. Melas Zomos
wojownicy z Sparta, od czasu rekrutacji byli szkoleni do znoszenia poniżających sytuacji, strasznych cierpień i trudności, co znalazło również odzwierciedlenie w jedzeniu.
W menu wojowników znalazł się Melas Zomos, którego składnikiem była krew (dużo krwi!), zmieszana z solą i octem. Ale czekaj, to nie była ludzka krew – na szczęście! Ale wieprzowina.
To dlatego, że jedli dużo gotowanych wieprzowych nóg i myśleli o zrobieniu Melas Zomos jako sposobu na wykorzystanie krwi tych zwierząt.
2. Płuca nasączone mlekiem
Ty nietolerancja laktozy już zaczął się zimno pocić.
Około roku 1400 n.e. C., w niektórych częściach Europy i Azji powszechne było przygotowywanie płuc moczonych w mleku. Na ogół organ suszono i faszerowano mięsem lub warzywami.
Mleko służyło do złagodzenia ostrego smaku płuc, a także do zminimalizowania chorób, które mogło mieć mięso.
3. Garum, „ketchup starożytnego Rzymu”
Pliniusz, „Starszy”, zdefiniował Garum jako wykwintny płyn. Przysmak przygotowywano z rybich wnętrzności zalanych słoną wodą.
Mieszaninę fermentowano na słońcu przez okres do roku. Nie bardzo wiadomo, w jaki sposób Rzymianie używali tej mazi, ale prawdopodobnie służyła jako sos — głównie do ozdabiania potraw elity.
Niektóre wersje Garum miały inne przyprawy, takie jak olej, ocet i pieprz. W zależności od użytej ryby sos był mniej lub bardziej skoncentrowany.
Ale nie popełnij błędu, mieszanka nie była tak dobrze oceniana. Produkcja tego dodatku sprawiła, że Romowie mieli bardzo nieprzyjemny zapach, do tego stopnia, że generowali fale wymiotów. Dlatego jego produkcja odbywała się z dala od ośrodków miejskich, gdzie nie mogła męczyć żadnego nosa.
Ukończył komunikację społeczną na Uniwersytecie Federalnym w Goiás. Pasjonat mediów cyfrowych, popkultury, technologii, polityki i psychoanalizy.