Inną alternatywą było rozwiązanie znalezione przez Juliane Carli do odbioru gości, którzy boją się swojego psa rasy American Bully.
Wychowawczyni postanowiła podzielić się na TikToku swoją decyzją, by nie pozwalać psom zbliżać się do wizyt. Od 27 lipca treść krąży w sieciach społecznościowych i ma już ponad 6000 komentarzy na platformie krótkich filmów.
Zobacz więcej
Krok po kroku: dowiedz się, jak stworzyć wspólną listę życzeń na…
6 oznak, że Twój pies cierpi na lęk separacyjny
Pomimo pokazania rodzinnej i odprężającej chwili, akcja Juliane zwróciła uwagę na ważne kwestie dotyczące zwierząt w pomieszczeniach. Dlatego też korepetytoroświadczył, że nie zostawi swojego zwierzaka uwięzionego w swoim mieszkaniu.
Dla wielu internautów znaleziona alternatywa jest dobrą opcją do domów, zarówno dla tych, którzy boją się zwierząt, jak i dla tych, którzy chcą dać swoim pupilom więcej swobody.
Oryginalny film udostępniony z podpisem „Kiedy gość nie lubi psów” zawiera: zebranie rodzinne, podczas którego pani używa kojca ustawionego do blokowania przejścia psy.
Juliane powiedziała, że w rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto boi się któregoś z nich psy domowe. Jest odpowiedzialna za Isadorę, Boston Terriera i Kodę, psa rasy American Bully.
W tym przypadku ludzie są pod wrażeniem wielkości Kody, ponieważ jest to silne i wytrzymałe zwierzę. W dniu nagrania babcia Juliane nie czuła się komfortowo z psem spacerującym po domu.
W tym momencie wnuczka postanowiła użyć kojca ochronnego dla psów wokół swojej babci. Intencją było zapewnienie jej komfortu podczas spotkania rodzinnego.
„Każdy, kto zna Kodę i Isadorę, wie, czym one są: tymi psami, które zawsze proszą o uczucie, skaczą ci na kolana i liżą, wiesz? A tego moja babcia nie lubi” – powiedziała Juliane w rozmowie z portalem „Amo meu pet”.
(Zdjęcie: TikTok/Odtwarzanie)
Zabawny film znalazł wielu internautów, którzy zgodzili się z postawą korepetytora.
W tym samym wywiadzie osoba odpowiedzialna za psy stwierdziła, że nie jest zwolenniczką trzymania psa Zwierząt więźniów tam, gdzie mieszkają. Z tego powodu nie zgodziła się na aresztowanie psów, nawet znając strach babci.
Zwolennicy stwierdzili w niektórych komentarzach, że postawa była prawidłowa, ponieważ dom to przestrzeń dla psów.
Wiele osób stwierdziło również, że boi się psów lub kotów, ale zadeklarowało, że przyjmie ten pomysł, ponieważ jest to prosta i skuteczna alternatywa zapewniająca wszystkim dobre samopoczucie.