Niezwykły dialog pomiędzy sprzedawcą sklepu a wymagającym klientem odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. sieciach społecznościowych w ostatnich dniach, zaskakując internautów wynikami i opiniami podzielony.
Relację z tego spotkania udostępniono grupa WhatsAppa “Klienci, którzy nie mają racji„, gdzie ludzie pracujący ze społeczeństwem dzielą się z klientami swoimi najbardziej nieprzyjemnymi doświadczeniami.
Zobacz więcej
Chłopiec znajduje CENNE przedmioty z epoki Wikingów na plaży w Szwecji; Patrzeć…
Skorzystaj z TEGO triku i pożegnaj się z pęknięciami w jajkach na twardo!
W dialogu tzw pracownik nocny Obsługiwałem klienta, któremu bardzo zależało na obsłudze i kupowanych produktach.
Wyraził swoje niezadowolenie ze sposobu prezentacji cen w sklepie, zastanawiając się, dlaczego wartości nigdy nie są liczbami całkowitymi, ale zawsze kończą się na „9”.
Klient skomentował: „Nie wiem, dlaczego nie podałeś od razu pełnej ceny za to gówno. Wiem, że nie masz 0,01 centa R$, żeby mi dać resztę”.
Ku zaskoczeniu klienta, steward odpowiedział nieoczekiwanym gestem. Wyjęła z plecaka pensa i podała mu resztę.
Dialog, który potem nastąpił, wyglądał następująco:
W Internecie ludzie mieli różne opinie: niektórzy natomiast uważają, że klient jest niewygodny jego uwagi, inni uważają, że w rzeczywistości tylko żartował, a obsługujący przesadził odpowiedź.
Jakie jest Twoje zdanie na temat tego, co się wydarzyło?