W 1987 roku w malowniczym regionie Devon w Wielkiej Brytanii Colin Steer i jego żona Vanessa zaangażowali się w niewielką renowację ich uroczego Dom Wiktoriański.
Podczas tego procesu coś szczególnego przykuło uwagę Colina: wgłębienie w podłodze salonu zdawało się wskazywać na obecność czegoś ukrytego pod konstrukcją domu.
Zobacz więcej
Zobacz, co horoskop miłosny z 6 października 2023 roku czeka na…
Naukowcy napotykają „poważny problem” podczas badania próbek…
Jednak obawy dotyczące bezpieczeństwa Vanessy, zwłaszcza ze względu na trójkę jej małych dzieci w W tamtym czasie ograniczyli badania jej męża do zaledwie kilku centymetrów czegoś, co wyglądało na studnię. stary.
W końcu ostrożność Vanessy była zrozumiała, mając dziura w środku domu może być niebezpieczne.
Lata mijały, a Colin po przejściu na emeryturę postanowił powrócić do intrygującej tajemnicy skrywanej pod podłogą jego domu. Mając wolny czas, swoim nowym hobby zajął się kopaniem.
Jego pragnieniem było odkopanie go w poszukiwaniu ewentualnego skarbu ukrytego w głębinach. „Zawsze chciałem go odkopać, żeby zobaczyć, czy uda mi się znaleźć na dnie garnek ze złotem, więc kiedy pod koniec ubiegłego roku przeszedłem na emeryturę, zacząłem to robić” – wyjaśnił wówczas Colin.
Colin obok studni, w salonie swojej rezydencji. (Zdjęcie: Reprodukcja/YouTube/Caters Clips)
Przeglądając dokumenty przedstawiające historię jego domu, Colin znalazł dowody na to, że wiktoriański budynek pochodził z XVI wieku. To skłoniło go do spekulacji, że sama studnia może być jeszcze starsza i być może pochodzić ze średniowiecza.
Kierowany ciekawością i determinacją mężczyzna zwrócił się do ekspertów z zakresu archeologii, aby dokładnie datować to miejsce.
Podczas swoich wykopalisk Colin dokonał wielu fascynujących odkryć. Jednym z nich był starożytny miecz ukryty w ziemi pod kątem 45 stopni.
Wygląd miecza sugerował, że mógł być używany przez chłopa w walce, gdyż składał się z pozornie pomieszanych kawałków metalu.
Ale na tym niespodzianki się nie skończyły. W 2021 roku po głębokim kopaniu znalazł w studni monetę z datą 1725. Jego poszukiwania osiągnęły głębokość 5 metrów, gdzie w końcu odkrył wodę zgromadzoną na dnie konstrukcji.
Dosłownie dno. (Zdjęcie: Reprodukcja/YouTube/Caters Clips)
Ciekawski Colin odważył się nawet spróbować wody i był zaskoczony jej jakością. Planował przeprowadzić test bakteryjny, aby upewnić się, że nadaje się do picia, a nawet rozważał butelkowanie go w celu ewentualnej sprzedaży.
Warto jednak wspomnieć, że Vanessa, żona Colina, nie podzielała fascynacji męża odkryciem. W 2012 roku wyraziła nawet swoje niezadowolenie w związku ze studnią, choć przyznała, że jest to wyjątkowy i godny uwagi element domu.
Niedawno, w 2021 roku, dokonano ciekawej aktualizacji dotyczącej konstrukcji. Colin umieścił klapę i akrylową blachę nad wykopanym miejscem, umożliwiając zamknięcie go, gdy nie jest badane.
Przezroczystość akrylu pozwala również na wnętrze dół być obserwowany przez każdego, kto wejdzie do salonu pary, nieustannie wzbudzając ciekawość i fascynację gości i przyjaciół. W końcu nie codziennie ma się okazję zobaczyć kawałek historii pogrzebany pod własnym domem.
W Trezeme Digital rozumiemy znaczenie skutecznej komunikacji. Wiemy, że każde słowo ma znaczenie, dlatego staramy się dostarczać treści, które są istotne, angażujące i spersonalizowane, aby sprostać Twoim potrzebom.