Wybitny generał dywizji Sir Nils Olav III, baron Wysp Bouveta, mieszkaniec ogród zoologiczny Edynburga właśnie osiągnął historyczny kamień milowy.
Wbrew oczekiwaniom Sir Nils Olav nie jest osobowością ludzką, lecz pingwinem królewskim (Aptenodytes patagonicus) w wieku 21 lat. Bezprecedensową decyzją podjętą w sierpniu 2023 roku armia norweska przyznała mu to wyróżnienie.
Zobacz więcej
Skamieniałe ślady stóp znalezione trzy lata temu wywołały debatę wśród…
Nowe, innowacyjne narzędzie Instagram zrewolucjonizuje sposób…
Dzięki tej nominacji Nils Olav został w ubiegły czwartek (5) uznany przez Księgę Rekordów Guinnessa za pingwin o najwyższym stopniu wojskowym na świecie.
Warto zauważyć, że pingwin jest oficjalną maskotką Gwardii Królewskiej Norwegii i zajmuje imponującą trzecią najwyższą rangę w armii norweskiej.
(Zdjęcie: Światowe Rekordy Guinnessa/reprodukcja)
Związek między pingwinami a norweską rodziną królewską nie jest niczym nowym. Zoo w Edynburgu stało się domem dla szczególnej linii tych ptaków, które pełnią szczególną rolę maskotek Gwardii Królewskiej.
Nils Olav, przedstawiony pingwin królewski, nawiązuje do tradycji dwóch swoich poprzedników, którzy również dostąpili tego zaszczytu.
Związek sięga 1913 roku, kiedy to norweska rodzina potentata Christiana Salvesena, właściciela dużej łodzi, przedstawiła zoo pierwszego pingwina królewskiego. Z biegiem czasu zoo utworzyło kolonię tych majestatycznych zwierząt.
Historia zyskała specjalny rozdział w 1961 roku. Podczas wizyty Norweskiej Gwardii Królewskiej na festiwalu tatuażu wojskowego Royal w Edynburgu major Nils Egelien był oczarowany kolonią pingwinów królewskich. Dostojny i elegancki marsz ptaków przypomniał mu żołnierzy z jego pułku.
Taki podziw doprowadził do przełomowego wydarzenia w 1972 roku. Podczas nowej wizyty w mieście Egelien rozpoczął proces, w ramach którego strażnik przyjął pingwina królewskiego na oficjalną maskotkę.
Wybrany ptak otrzymał imię Nils Olav, na cześć majora Nilsa Egeliena i ówczesnego króla Norwegii, Olafa V. Od tego czasu dziedzictwo Nilsa Olafa jest pielęgnowane i szanowane od pokoleń w zoo w Edynburgu.
(Zdjęcie: Światowe Rekordy Guinnessa/reprodukcja)
Sir Nils Olav, słynny pingwin królewski z edynburskiego zoo, może poszczycić się zaszczytami i uznaniem, o których wielu ludzi może tylko marzyć.
Podczas okresowych wizyt strażników Norwegia Podczas jego udziału w The Royal Edinburgh Military Tattoo każde pokolenie Nilsa Olava było świadkiem ciągłych awansów, odkąd pierwszy z rodu został przyjęty jako maskotka w 1972 roku.
(Zdjęcie: Światowe Rekordy Guinnessa/reprodukcja)
Awans na telewizję kablową w 1982;
Awans na sierżanta w 1987 r.;
Mianowany na stanowisko starszego sierżanta pułku w 1993 r.;
Mianowanie na honorowego starszego sierżanta pułku w 2001 r.;
Awans na dowódcę pułkownika w 2005 r.;
Rycerstwo w 2008 r.;
Uznanie za brygadiera w 2016 r.;
Oraz niedawne mianowanie na generała dywizji w 2023 r.
Takie wyróżnienia nie umkną uwadze samego Nilsa Olafa. Według Alison MacLean, liderki zespołu ds. zwierząt w zoo, pingwin wyraźnie okazuje wdzięczność za uwagę.
„Lubi zgiełk i gwar i zdecydowanie jest pingwinem ze skłonnością do dramatyzmu. Jego występ w sierpniu, wyprzedzając wszystkich, był bez zarzutu” – ujawnił MacLean według Księgi Rekordów Guinnessa.
Pnąca się w górę kariera wojskowa Nilsa Olafa z pewnością dodaje niepowtarzalnego uroku jego obecności w zoo.