Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie udział w spotkanie, rozmowę, a nawet zajęcia i nie musisz martwić się robieniem notatek, aby później zapamiętać szczegóły?
Ta wygoda jest teraz rzeczywistością dzięki „Rewind Wisiorek”, a mądry naszyjnik opracowany przez północnoamerykański startup Rewind, specjalizujący się w mechanizmach rejestracji danych osobowych.
Zobacz więcej
Google uruchamia narzędzie poprawiające poziom bezpieczeństwa i…
Koniec z komplikacjami: wymień dysk HD na dysk SSD bez konieczności ponownej instalacji…
Innowacyjne akcesorium obiecuje nagrywać wszystkie dane głosowe użytkownika i podbija sieci społecznościowe, zwłaszcza po nagraniu wideo tiktoker Brazylijka Laura Tuttman o tym, że produkt staje się wirusowy. Opublikowany 12 tego miesiąca film ma już ponad 450 tysięcy wyświetleń.
Według twórców naszyjnik jest w stanie uchwycić nie tylko głos użytkownika, ale także to, co słyszy.
Zapisy te są następnie transkrybowane, szyfrowane i przechowywane na telefonie klienta, umożliwiając późniejszą konsultację. Wszystko to jest możliwe dzięki zastosowaniu technologii
sztuczna inteligencja.(Zdjęcie: przewijanie / reprodukcja)
Aby to zadziałało, „naszyjnik z nagraniami” potrzebuje dostępu do treści głosowych, ale firma zapewnia, że dba o prywatność rejestrowanych danych osobowych.
„Podchodzimy do kwestii prywatności i oferujemy funkcje zapewniające, że nikt nie będzie nagrywany bez zgody” – wyjaśnia startup na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Obecnie „Zawieszka Rewind” jest dostępna wyłącznie w przedsprzedaży, bez przewidywanej daty dostawy. Jeśli chodzi o wartość, firma szacuje, że produkt powinien kosztować 59 dolarów, co stanowi równowartość około 300 dolarów indyjskich. Startup uspokaja także zainteresowanych, stwierdzając:
„Jeśli dokonasz depozytu w wysokości 59 USD, a produkt będzie kosztował mniej niż 59 USD, zwrócimy różnicę”.
Tym samym „Zawieszka do przewijania” będzie użytecznym narzędziem dla każdego, kto chce być na bieżąco i zorganizowany, bez konieczności robienia notatek podczas ważnych spotkań i rozmów. Czy to przyszłość technologii pomocy osobistej?