Pomimo tego, że są praktycznie rodowitymi ludźmi z technologią, młodzi ludzie pokolenia Z nie chcą mieć stażu w tym obszarze. Tak przynajmniej wynika z ankiety Google przeprowadzonej z Semrushem.
Według badania, między styczniem 2021 a marcem 2023 nastąpił 1850% wzrost zainteresowania pytaniem: „Czy po studiach można odbyć staż?”. Informacja została opublikowana na portalu CNBC Make It.
Zobacz więcej
Uwaga: TA trująca roślina spowodowała, że młody mężczyzna wylądował w szpitalu
Google opracowuje narzędzie AI, które pomoże dziennikarzom w…
Warto podkreślić, że dane te są w większości odzwierciedleniem społeczeństwa amerykańskiego.
Wysoki procent zainteresowania pytaniem ma swoje wytłumaczenie: koniec pandemii. Dzięki opanowaniu kryzysu zdrowotnego młodzi ludzie czuli się bezpieczniej, szukając pracy w czasie ukończenie szkoły lub bezpośrednio po jego zakończeniu.
Według badania przeprowadzonego przez serwis Handshake, niedawni absolwenci pokolenia Z poszukują stabilności i bezpieczeństwa finansowego na rynku pracy. Staże w firmach technologicznych zostawiają w ten sposób na ostatnią chwilę.
Wynika to głównie z rosnącej liczby tzw wielkie zwolnienia technologiczne dookoła świata. Według danych ze strony internetowej Layoff.fyi, tylko w 2023 r. 650 firm w regionie zwolniło łącznie ponad 190 000 pracowników.
Zauważono, że tylko Analiza i Inżynieria Danych (ogólnie, które można również powiązać z programowaniem, oprogramowaniem i dziedzinami pokrewnymi) są jedynymi związanymi z technologią w ankiecie.
Eugene Levin, prezes Samrush, potwierdza teorię, że pokolenie Z boi się ekonomicznej niestabilności firm technologicznych i startupów. Rozważają więc pracę w mniej niestabilnych obszarach.
„Fakt, że praktyki w księgowość, projektowanie graficzne, usługi społeczne i inne, które są jednymi z najbardziej poszukiwanych, nie jest zaskakujące. To ważne zawody, które wymagają dobrego przygotowania i doświadczenia, jakie mogą zapewnić staże” – powiedział.
Są to bardziej tradycyjne zawody, podsumował Levin. Nie oznacza to jednak, że młodzi ludzie chcą takiego samego reżimu pracy jak ich rodzice, wujkowie i dziadkowie.
„Role nietradycyjne i praca zdalna zyskały na popularności. Ale obserwujemy również rosnące zainteresowanie elastycznymi warunkami, a nawet pracą, która wymaga niewielkiej interakcji międzyludzkiej”.
Ukończył komunikację społeczną na Uniwersytecie Federalnym w Goiás. Pasjonat mediów cyfrowych, popkultury, technologii, polityki i psychoanalizy.