Elon Musk pokazał, że jest coraz bardziej zainteresowany inwestowaniem w najnowocześniejszą technologię jako jeden z punktów ewolucji człowieka. Dokonał tego poprzez badania nad transportem kosmicznym, a teraz także poprzez chipy mózgowe. Od sierpnia 2021 roku miliarder, właściciel Tesli, ogłosił swoje zainteresowanie badaniami nad chipami mózgowymi.
Czytaj więcej: Turbodoładuj swój mózg: 11 produktów spożywczych dobrych dla inteligencji
Zobacz więcej
Uwaga: TA trująca roślina spowodowała, że młody mężczyzna wylądował w szpitalu
Google opracowuje narzędzie AI, które pomoże dziennikarzom w…
Według Muska, dzięki temu chipowi stworzony zostałby bezprecedensowy interfejs między ludźmi a maszynami. W tym celu nawiązał współpracę z ośmioma biznesmenami, którzy również są zainteresowani instalacją tej technologii. Nawiasem mówiąc, mówi się już o prognozie instalacji chipów mózgowych jeszcze w tym roku.
Ci, którzy uważają, że zastosowanie czipów u ludzi to technologia na odległą przyszłość, wiedzą, że Muskowi się spieszy. W końcu neurolink jest już w pierwszej fazie testów, ale wciąż na zwierzętach laboratoryjnych.
Według informacji dostarczonych przez samego Muska chipy te miałyby wielkość monety. W wywiadzie dla The Wall Street Journal miliarder powiedział, że jest podekscytowany testami przeprowadzanymi na zwierzętach. Również podczas tego wywiadu Musk zadeklarował, że głęboko wierzy, że chip jest ewolucją dla ludzi i że wraz z zastosowaniem neurolinku przyniesie kilka innych korzyści dostępny.
Na przykład Musk mówi, że dzięki neurolinkowi możliwe będzie odwrócenie poważnych urazów rdzenia kręgowego, dając nadzieję osobom z porażeniem czterokończynowym. Na koniec powiedział też, że czeka tylko na zgodę amerykańskiej agencji regulacyjnej na rozpoczęcie składania wniosków.