Zakup Twittera przez Elona Muska został oficjalnie ogłoszony w poniedziałek i od tego czasu opublikował kilka tweetów na temat przyszłości sieci społecznościowej. Ponadto miliarder skorzystał też z okazji, by doprecyzować swoje stanowisko w sprawie wolności słowa, twierdząc, że jest przeciwny wszelkiego rodzaju cenzurze wykraczającemu daleko poza prawo. Czytaj dalej!
Czytaj więcej: Sprawdź wszystko o nowym Pokémon Go 2, teraz w rzeczywistości rozszerzonej
Zobacz więcej
Uwaga: TA trująca roślina spowodowała, że młody mężczyzna wylądował w szpitalu
Google opracowuje narzędzie AI, które pomoże dziennikarzom w…
Wśród najczęściej komentowanych tematów tygodnia właściciel Tesli mówi: „Ekstremalna reakcja tych, którzy boją się wolności słowa, mówi wszystko. Przez „wolność słowa” rozumiem po prostu to, co jest zgodne z prawem. Jestem przeciwny cenzurze wykraczającej daleko poza prawo. Jeśli ludzie chcą mniejszej wolności słowa, zwrócą się do rządu o uchwalenie odpowiednich przepisów. Dlatego wykraczanie poza prawo jest sprzeczne z wolą ludu”.
Należy zauważyć, że ustawodawstwo dotyczące „wolności wypowiedzi” i „cenzury” jest różne w każdym kraju. Biorąc pod uwagę, że Twitter jest usługą globalną, będzie musiał podążać za ideą „zdefiniowaną” przez prawo każdego kraju, przynajmniej tak sugeruje definicja Muska.
Ponadto warto zauważyć, że prawo wielu krajów niekoniecznie zabrania określonych rodzajów mowy nienawiści lub czyni ją nielegalną. Jak więc Twitter planuje radzić sobie z „cenzurą” teraz, gdy Musk jest u władzy, pozostaje niejasny, szczególnie w odniesieniu do moderowania istniejących treści.
O ile poprzednie wypowiedzi wywołały już różne reakcje, o tyle Elon Musk wplątał się w kolejną kontrowersję. Właściciel SpaceX odpowiedział na tweet, który mówił o obecnym szefie prawnym Twittera, Vijaya Gadde.
W tym tweecie był zrzut ekranu, na którym Gadde najwyraźniej płakał na spotkaniu po przejęciu firmy przez miliardera. Post, który brzmiał: „Vijaya Gadde, czołowy orędownik cenzury na Twitterze, który słynie z rozświetlenia świata na podcast Joe Rogana i ocenzurowana historia notatnika Huntera Bidena, jest bardzo zdenerwowana przejęciem Elona Piżmo."
Następnie Musk odpowiedział, mówiąc, że „zawieszenie konta na Twitterze głównego serwisu informacyjnego w celu opublikowania prawdziwej historii było oczywiście niewłaściwe”. Takie oświadczenie odnosiło się do zawieszenia przez Twittera konta New York Post po opublikowaniu historii o synu Joe Bidena, Hunterze Bidenie. Konto zostało zawieszone, ponieważ Twitter stwierdził, że przedmiotowy artykuł był oparty na zasadach dotyczących materiałów zhakowanych.