Zakład fryzjerski umieszcza na drzwiach napis „wiernemu człowiekowi strzyże się włosy” i zwraca na siebie uwagę klientów. Pomysł właściciela zakładu fryzjerskiego, który mieści się w Goiânia, Franklina Moraisa, zrodził się po tym, jak żona jedna z jej klientek, która była dość zazdrosna, skarżyła się na spóźnienia męża ustanowienie.
Zobacz więcej
Dyrektor szkoły delikatnie interweniuje, gdy zauważa ucznia w czapce w…
Matka informuje szkołę, że 4-letnia córka, która przygotowuje obiad, może…
Aby wyróżnić się na tle konkurencji, właściciele małych firm muszą znaleźć strategie które przyciągają klientów do Twojego lokalu. Strategie te mogą być różnorodne, czy to w promocjach, komforcie, estetyce miejsca, czy nawet to samo, inwestowanie w marketing, który wywołuje komentarze u ludzi i tak było w przypadku Franklina Moralność.
Franklin Morais to 32-letni mężczyzna, który jest właścicielem zakładu fryzjerskiego w Goiânia i niedawno otrzymał nagrodę pozytywne opinie klientów po umieszczeniu przed lokalem tabliczki z napisem „męskie włosy są strzyżone wierny".
Jak powstał pomysł?
Franklin twierdzi, że pomysł narodził się po nietypowej sytuacji z udziałem jednego z jego klientów. „Jest nasz klient, który zajmuje się wszystkim, strzyżeniem, goleniem, pielęgnacją skóry… Dlatego spędza dużo czasu. Jego żona jest bardzo zazdrosna i depcze mu po piętach, bo zbyt długo mu to zajęło. Przyszła potwierdzić i w środku sytuacji żartowaliśmy: „Tutaj służymy tylko wiernym mężczyznom”.
Franklin twierdzi, że od 3 lat jest właścicielem swojego zakładu fryzjerskiego o nazwie „Los Hermanos Barbearia”, jednak po podjęciu decyzji o umieszczeniu szyldu, który jest przed zakładem, od tego, co stało się z Twoim klientem zaledwie 1 miesiąc temu, Twój zakład fryzjerski zaczął notować znaczny wzrost liczby klienci.
Znak stał się świetnym sposobem na zwrócenie uwagi klientów.
Franklin mówi, że szyld jest odpowiedzialny za przyciągnięcie kilku nowych klientów, w końcu nawet humorystyczne profile na Instagramie publikują front swojego salonu fryzjerskiego z napisem.
Komentuje, że opinie były bardzo pozytywne i świetne dla jego firmy. „Ludzie przechodzą obok, żeby zrobić zdjęcia, przed domem jest sygnalizacja świetlna i widzimy kobiety, które szturchają swoich mężów i mówią, że to jest ich miejsce. Każdy, kto przychodzi, mówi, że to ładny balkon”.