Jeszcze jeden dzień, kiedy Internet obudził się zbuntowany kosztownymi premierami i bez kreatywności. Tym razem sprawca chaosu sieć była to Prada, która wypuściła na rynek sukienkę mini za 3650 USD, czyli równowartość prawie 18 tys. BRL w bezpośrednim przeliczeniu aktualnej notowania.
Problemem nie jest wartość sukienki – przynajmniej na razie – ponieważ podniesiono kwestię wyglądu jak ręcznik kąpielowy. To nie pierwszy raz, kiedy wielkie marki projektantów występują w momentach oburzenia.
Zobacz więcej
Potwierdzono: Samsung naprawdę produkuje składane ekrany dla…
Chiny przeprowadzają eksperymenty z danio pręgowanym na stacji kosmicznej…
Ręcznik kąpielowy nie jest nawet taki drogi! Zasłona – jak to mówią – też nie jest warta tylu dolarów. Sukienka mini jest wykonana z satyny, w modelu bez ramiączek i została wydana w kolorze szarym na potrzeby kolekcji wiosna-lato 2023. Padra opisuje premierę jako model z „pogniecionym wykończeniem, które przypomina kartkę papieru”.
Fani mody nie odłożyli premiery na później i zaczęli pisać komentarze. Krytyk mody powiedział nawet, że wygląda jak „ręcznik Travelodge”, a inni cieszyli się, że modelka wyglądała, jakby wyszła w tym momencie spod prysznica.
Jedna osoba skomentowała, że wygląda jak zasłona, podczas gdy inny internauta powiedział, że to kopyto słonia. Czy kopyto słonia, gdyby było na sprzedaż, sprzedałoby się tak szybko? Tak stało się z sukienką Prady. Tak, sukienka jest wyprzedana na oficjalnej stronie marki!
Twórcy sukni zadeklarowali magazynowi moda o koncepcji stojącej za tą sukienką:
„Życie kobiet ma sens”– powiedziała Miuccia Prada, współtwórczyni marki. „Życie i ludzkość tworzą ubrania – nie powierzchowne ozdoby, ale ślady życia, pozostawiające ślady. Ta idea odzieży ukształtowanej przez ludzkość nas ekscytuje”., dodał mówiąc, że to część konceptu marki.
Miłośnik filmów i seriali oraz wszystkiego co związane z kinem. Aktywny ciekawski w sieci, zawsze podłączony do informacji o sieci.