Rząd federalny ustalił niedawno pułap wydatków na ICMS (Podatek od obrotu towarami i usługami), starając się ograniczyć eskalację cen paliwa. 11 lipca ogłoszono, że środek potrwa ponad 2 miesiące. Co najmniej 20 stanów w Brazylii ogłosiło już obniżenie podatku paliwowego.
Czytaj więcej: Ryzyko nie zwracania uwagi na ceny i usługi na stacjach benzynowych
Zobacz więcej
Dziewiąta gospodarka na świecie, Brazylia ma mniejszość obywateli z…
AGD: zobacz, które produkty rząd chce ograniczyć…
Według badania przeprowadzonego przez Narodową Agencję Ropy Naftowej, Gazu Ziemnego i Biopaliw (ANP), w ostatnich tygodniach cena benzyny pokazała, że spada, spada 8,97%. Etanol i olej napędowy również odnotowały spadek odpowiednio o 4,23% i 0,39%.
Redukcje te są na razie niższe niż oczekiwał rząd i ujawniło to Ministerstwo Górnictwa i Energii. Pod koniec ubiegłego miesiąca 11 stanów i Dystrykt Federalny złożyło pozew do Federalnego Sądu Najwyższego (STF) przeciwko tej redukcji ICMS, z uzasadnieniem, że środek stanowi poważną interwencję Unii w Stany. Stwierdzono również, że rząd federalny działa pochopnie w celu rozwiązania problemu inflacji.
W związku z tym środek ten odbiera państwom autonomię w zakresie ustalania stawek. Warto również wspomnieć, że ustalenie pułapu wydatków ICMS dotyczy również gazu ziemnego, energii elektrycznej, komunikacji i transportu publicznego.
Wreszcie, stany argumentują również, że zbiory ICMS w 2021 r. stanowiły około 86% wszystkich zbiorów rządowych. W związku z tym środek ma bezprecedensowy wpływ na dochody nie tylko państw, ale także wszystkich gmin.
Geograf i pseudopisarz (lub nie), mam 23 lata, pochodzę z Rio Grande do Sul, miłośnik siódmej sztuki i wszystkiego, co wiąże się z komunikacją.