Przestępcy internetowi są dużym obciążeniem dla policji: wiedzą, jak to zrobić wybrać idealny cel, wiedzieć, jak zatrzeć ślady i zniknąć ze skradzionymi pieniędzmi i kryptowaluty. Dlatego sensowne jest, aby władze współpracowały z tymi, którzy wiedzą: z samymi hakerami.
Czytaj więcej: Hakerzy wyciekają dane z 1 miliona kont użytkowników GoDaddy
Zobacz więcej
Dyrektor szkoły delikatnie interweniuje, gdy zauważa ucznia w czapce w…
Matka informuje szkołę, że 4-letnia córka, która przygotowuje obiad, może…
Hakerzy, którzy pomogą policji, to tak zwani hakerzy w białych kapeluszach, czyli dobrzy hakerzy. Dzieje się tak dlatego, że mają znacznie większą autonomię i wiedzę na ten temat niż policja.
Często dla eksperta jest to pierwszy kontakt z tym cybernetycznym światem kryptowalut i związanych z nimi przestępstw. Jednak dla hakera nie tak bardzo. W obliczu tego ta unia jest konieczna. To nie tylko przestępstwo cyfrowe, które już jest bardziej złożoną formą, ale takie, które obejmuje bitcoiny. Oznacza to, że modus operandi śledztwa jest zupełnie inny.
W rezultacie wielu profesjonalistów jest bardziej zainteresowanych szkoleniem się w jakiś sposób w tym obszarze cyfrowym, aby móc lepiej rozwiązywać przestępstwa i posiadać odpowiednią wiedzę. Śledczy kryminalistyczny stwierdził w wywiadzie, że brak wyspecjalizowanego obszaru w tej sprawie wiele by zmienił.
Jednak nawet bez tej specjalizacji policji pojawiają się przestępstwa z udziałem bitcoinów i innych aktywów cyfrowych – weźmy jako przykład piramidę. Ostatnio osoby praktykujące ten schemat wykorzystują kryptowaluty właśnie do prowadzenia swojej działalności.
Innym istotnym czynnikiem jest to, że największą trudnością w tej historii jest odzyskanie pieniędzy dla osób, które otrzymały oszustwo. Bardzo trudno jest znaleźć przynajmniej przyzwoite rozwiązanie, aby zwrócić skradzione pieniądze. Konieczne jest poznanie sposobów śledzenia tych wirtualnych pieniędzy.
Po pierwsze, policja jest nieprzeszkolona. Z drugiej strony brakuje narzędzi do prowadzenia dochodzeń w sprawie kryptowalut. Narzędzia te są wciąż stosunkowo nowe, a władze czasami nawet nie są ich świadome.
Możliwe jest śledzenie transakcji bitcoinowych poprzez klastrowanie, technikę analizy transakcji między różnymi portfelami. Te narzędzia do wyszukiwania bitcoinów mogą być również używane do zmiany kilku bajtów i zastosowania ich do podobnych monet, takich jak Litecoin, Namecoin i Dogecoin.
Naprawa eteru jest trudniejsza, ale blockchain Ethereum ma pewne narzędzia. Gorzej jest, gdy mamy do czynienia z „dziwnymi” kryptowalutami, takimi jak Iota i Stellar, ponieważ nie ma dla nich narzędzi śledczych. Oznacza to, że ktoś musi zbudować oprogramowanie od podstaw lub ręcznie je monitorować.