Amy Morin, psychoterapeutka i autorka książki „13 rzeczy, których nie robią silni psychicznie ludzie”, zwraca uwagę na powszechną praktykę, która może sabotować twój rozwój zawodowy: samoocenę. Definiuje to jako akt podkreślenia czegoś, co napełnia cię dumą, ale sprawiając, że wydaje się to negatywnym komentarzem.
Eksperci karier konsekwentnie zachęcali pracowników, zwłaszcza kobiety i mniejszości, aby podkreślić ich osiągnięcia jako niezbędny krok w rozwoju ich kariery i zapewnić promocje. Wynika to po części z kultury pracy, w której ceni się widoczność i autoafirmację.
Zobacz więcej
Dyrektor szkoły delikatnie interweniuje, gdy zauważa ucznia w czapce w…
Matka informuje szkołę, że 4-letnia córka, która przygotowuje obiad, może…
Jednak Amy Morin, uznana psychoterapeutka, ostrzega, że wspólne zachowanie może podważyć te wysiłki. Według niej wiele razy ludzie mogą się wydawać narcyzi poprzez składanie autoironicznych oświadczeń w celu zdobycia podziwu. Morin zwraca uwagę, że tego typu zachowanie może nawet sprawić, że będą mniej atrakcyjni przy awansach czy uczestnictwie w specjalnych projektach, ponieważ współpracownicy mogą preferować zachowanie dystansu.
Według przedsiębiorcy i autorki Meredith Fineman, niemówienie o swoich osiągnięciach może w rzeczywistości zagrozić twojej karierze. W swoim artykule Insider twierdzi, że niechęć do dzielenia się swoimi osiągnięciami może skutkować utratą ważnych projektów i możliwości. Jednak autopromocja musi być prowadzona ostrożnie, aby uniknąć wrażenia arogancji.
Dowodem na to jest jej książka, w której podkreśla, jak ważne jest, aby wiedzieć, kiedy i jak się promować. Klaus podkreśla potrzebę zachowania dużej wrażliwości na kontekst, unikania samochwaleń w nieodpowiednich momentach, na przykład w środku kryzysu w biurze szefa.