Eddie McCarthy, oddany nauczyciel matematykiz Whitmer High School w Toledo, Ohio, został przykład hojności decydując się na bezinteresowny czyn na rzecz jednego ze swoich uczniów w potrzebie.
Historia altruizmu nabrała rozgłosu po tym, jak Roman McCormick, 15-letni uczeń ostatniej klasy liceum, Liceum, dzielą się swoją walką z rzadką i poważną chorobą.
Zobacz więcej
Laboratorium Sztucznej Inteligencji proponuje rozwiązania z zakresu biologii,…
Zobacz, jak robić niesamowite zdjęcia księżyca w pełni swoim aparatem…
Roman cierpiał na zespół rozgałęzień nerkowych (BOR), dziedziczną chorobę, która wpływa na rozwój tkanek i może powodować wady rozwojowe uszu i nerek.
A choroba doszło do etapu 4, a Roman pilnie potrzebował przeszczepu, aby poprawić jakość swojego życia.
Profesor Eddie McCarthy dowiedział się o historii Romana z wiadomości krążących w mediach społecznościowych.
Po odkryciu, że chłopiec jest jego uczniem, nie wahał się przed przystąpieniem do testu, aby zweryfikować zgodność jako potencjalnego dawcy nerki. Ku zaskoczeniu wszystkich, testy wykazały, że McCarthy i Roman byli kompatybilni.
(Zdjęcie: Washington Post/Reprodukcja)
Początkowo McCarthy wolał pozostać anonimowy, ale w końcu ujawnił swoją tożsamość rodziców Romana, wierząc, że będzie dla nich ważne, aby wiedzieli, kto to robi szlachetny.
Jamie Redd, matka Romana, była nie do opisania zachwycona, gdy dowiedziała się, że jej syn może mieć szansę na nową nerkę i odzyskanie młodości. Rodzina wyraziła głęboką wdzięczność za hojny gest McCarthy'ego.
Profesor matematyki ma nadzieję, że jego historia zainspiruje innych do rozważenia zostania dawcą dla osób potrzebujących przeszczepów.
Zwraca uwagę, że chociaż ludzie mają dwie nerki, można żyć tylko z jedną, co sprawia, że oddanie nerki jest opcją pomocy komuś, kto naprawdę jej potrzebuje.
Postawa Eddiego McCarthy'ego jest inspirującym przypomnieniem, jak prosty gest może mieć ogromny wpływ na czyjeś życie.
Wasza hojność i współczucie nie tylko odmieniły życie Romana, ale także zainspirowały jego społeczność i wszystkich, którzy słyszeli tę historię.
Przede wszystkim Eddie McCarthy przypomina nam, że w trudnych chwilach zawsze jest miejsce na empatię i współczucie. solidarność człowiek.