Jestem nauczycielką historii i stanęłam przed ogromnym wyzwaniem: powitanie dzieci w ostatnich latach edukacji fundamentalne, że nie potrafią czytać i pisać i dochodzą do wniosku, że spędzili lata „niewidzialni” w swoich salach lekcyjnych.. klasa.
Nie jestem nauczycielem czytania i pisania, jestem specjalistą….
Korzystam z Internetu i niektórych współpracowników, którzy potrafią czytać i pisać, aby wydobyć mnie z udręki.
Ich działania mają fundamentalne znaczenie dla codziennego dostosowywania treści i osiągania małych sukcesów.
Wdzięczność!