Wiemy, że od chwili śmierci człowieka jego ciało w naturalny sposób zaczyna się rozkładać.
Jednak w niektórych kulturach, np. w chrześcijaństwie, uważa się, że zwłoki wyjątkowych ludzi i świętych nie są trawione z biegiem czasu.
Zobacz więcej
Naukowcy dokonują wielkiego i IMPONUJĄCEGO odkrycia w Egipcie; wiedzieć…
IMPONUJĄCY! Poznaj chodzącego robota stworzonego przez sztuczną inteligencję w…
W tym przypadku zwracamy się do nastolatka, który zmarł w 2006 roku i jest uważany przez Kościół katolicki za świętego. O Ciało chłopca do dziś jest nienaruszone i jest nawet wystawiany 17 lat po jego śmierci.
Carlos Acutis, włoski chłopiec, był znany z tego, że poświęcił swoje życie pomaganiu innym i dokumentowaniu cudów eucharystycznych na całym świecie.
Za swoje osiągnięcia chłopiec został nawet beatyfikowany przez Kościół w październiku 2020 roku w Asyżu we Włoszech.
Jego ciało jest nienaruszone, to znaczy zachowuje ten sam wygląd od czasu jego śmierci w wieku 15 lat, z powodu rzadkiego przypadku białaczka.
Jego ciało wystawiono we Włoszech, w Sanktuarium Despojamento w Asyżu, jako osobistość szczególna dla Kościół katolicki. Jednak wielu zastanawia się, dlaczego zwłoki tak długo były przechowywane.
Według internautów, którzy śledzili sprawę Carlosa, ciało składa się z niezniszczalnych części, ale nie wszystkich. Aby to wyjaśnić, posłużono się przykładem Ojca Pio, który kazał przerobić kilka obszarów ciała silikonem.
Istnieją również inne czynniki, które mogą pozytywnie wpłynąć na zachowanie potomstwa. Ale tak naprawdę jest to coś dość zaskakującego i co roku szokuje niezliczone rzesze odwiedzających to miejsce.