Często zdarza się, że w Twoim kręgu znajomych jeden lub dwóch używa waporyzatorów – tzw papierosy elektroniczne które wyglądają jak pendrive. Tak, są wykonane w przyciągających wzrok kształtach i kolorach, z przyjemnymi smakami, takimi jak ananas, truskawka, kiwi, a nawet czerwone owoce.
Ale nie dajcie się zwieść, waporyzator nadal zawiera nikotynę – i to w dużych ilościach! Badacze Incor doszli do wniosku, że osoby palące papierosy elektroniczne wypalają równowartość 20 tradycyjnych papierosów. Innymi słowy, praktycznie całe opakowanie.
Zobacz więcej
Czy czujesz się winny pijąc piwo? Nowe badanie usuwa tę wagę z…
Projekt Lato 2023: 6 osobistych wskazówek, jak schudnąć przed…
Wśród wszystkich panuje już zgoda co do tego, że wapowanie jest złe. Dlatego eksperci ds. zdrowia publicznego są zaniepokojeni jego stosowaniem i nowym marketingiem skierowanym do młodszego pokolenia. Według szefa Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) „Anvisa of the United States” Briana King, pierwszym krokiem w tym kierunku było nadanie im wyglądu „uroczych” obiektów lub "czarujący".
Właśnie ze względu na swój „nieszkodliwy” wygląd urządzenie znacznie chętniej znajduje się w rękach osób młodszych, czyli przedstawicieli pokolenia Z.
W wywiadzie dla The New York Times 19-letnia Alexa Addison skomentowała, że waporyzator „był bardzo piękny”. Oprócz niej inni młodzi ludzie porównują to urządzenie do innych nieszkodliwych przedmiotów, takich jak szminki, błyszczyki, smoczki i słodycze. I to właśnie przykuło jego uwagę.
„Smaki podejmują kolejne kroki. A nikotyna sprawia, że młodzi ludzie chcą więcej” – kontynuował King.
Pomysł jest mniej więcej taki sam, jak ten, który miał na celu zwrócenie uwagi dzieci na słodycze – zauważa psycholog Susan Linn, także w wywiadzie dla „The New York Times”. „Firmy tytoniowe używają kolorowych wzorów lub opakowań, aby przyciągnąć dzieci i sprawić, by myślały, że jest to dla nich coś łagodnego, zabawnego i nieszkodliwego” – skomentował.
FDA zezwoliła na sprzedaż niektórych rodzajów e-papierosów, ponieważ wierzy, że mogą one pomóc dorosłym w rezygnacji z tradycyjnych papierosów. Zakazał jednak większości aromatyzowanych vape’ów właśnie ze względu na ich atrakcyjność dla młodych ludzi. Mimo to nadal udaje im się je kupić na rynku równoległym.
To samo dzieje się tutaj, w Brazylii. Anvisa zakazuje sprzedaży produktu od 2009 roku, zgodnie z Uchwałą Zarządu Kolegialnego (RDC) nr 46/2009. Można je jednak kupić online. A w rękach ulicznych sprzedawców na imprezach, plażach czy w klubach jest to jeszcze łatwiejsze.
Jak wynika z publikacji Agência Brasil, Anvisa przewidywała przewidziane prawem kary za sprzedaż produktów. Dotyczy to sprzedaży fizycznej i cyfrowej, a także reklamy.
Absolwentka komunikacji społecznej na Uniwersytecie Federalnym w Goiás. Pasjonat mediów cyfrowych, popkultury, technologii, polityki i psychoanalizy.