Ćwiczenie z interpretacji tekstów, proponowane studentom IV lub V roku, tekst używany w tej czynności to „Gota e Gogota”.
Możesz pobrać to ćwiczenie w szablonie Word, który można edytować, gotowy do wydrukowania w formacie PDF, a ćwiczenie odpowiedziało.
Pobierz tę interpretację pod adresem:
SZKOŁA: DATA:
PROF: KLASA:
NAZWA:
Od dzieciństwa Gogota zawsze była bardzo ciekawą kropelką. Nigdy nie przegapiła okazji, by zadać starszym pytania.
Widząc matkę zmywającą naczynia w zlewie, układającą ubrania na sznurku lub zajętą innymi obowiązkami, zawsze przychodziła z tysiącem pytań.
– Mamo, dużo myślałam i do tej pory nie doszłam do żadnych wniosków co może mi się przydarzyć. Widzę tak wielu moich kolegów znikających, że nie rozumiem…
– Słuchaj córko, teraz mama jest zajęta i nie może z tobą rozmawiać. W nocy, zanim pójdziesz spać, porozmawiamy o tym.
Gogota zrozumiał i wyszedł pobawić się ze swoimi towarzyszami. Razem mogli ślizgać się na zielonych liściach, bawić się małymi pingwinkami w wodospadzie i miękkiej wodzie na twardym kamieniu, na skałach. Żartowali, dużo się śmiali i wrócili do domu wyczerpani robieniem tylu psot.
Wieczorem, po wzięciu prysznica i zjedzeniu kolacji, położyła się na łóżku i zadzwoniła do matki, aby spełnić obietnicę.
Dona Gota usiadła obok niej i zaczęła:
– Słuchaj córko, każdy z nas, krople muszą być przygotowane na to, co się z nami stanie.
– Co masz na myśli, mamo? Przerażasz mnie…
– Na wycieczkę o nazwie „cykl wodny”.
- Rower wodny.
- Tak. To podróż transformacji i wzniesienia. Gdy krople dorosną, stają się bardziej wrażliwe na ciepło słoneczne. Następnie są wsysane i razem wznoszą się w chmury. To wspaniała podróż! W powietrzu widać bardzo piękny krajobraz. Coś, czego nigdy nie widziałem! Idziesz w górę, w górę… aż dojdziesz do chmury, gdzie jest kilka innych kropel.
– Masz na myśli, że nie zostanę tu na ziemi, z tobą?
– Nie, córko! Każda unosząca się kropla dociera do chmur, pozostaje tam przez chwilę, a następnie ponownie opada w postaci deszczu. Zejście jest fascynujące! Wygląda jak gra na sankach. W końcu każdy ląduje w innym miejscu.
– Wyszłaś, mamo?
– Tak, córko! To było w drodze w dół, kiedy upadłem na tę skałę, kiedy urodziliście się wasi bracia i wy. Jesienią podzieliłem się na cztery części: Gotinha, Pinguinho, ty i ja.
– Jaka ciekawa Mamo! Powiedz mi, jak wygląda wspinaczka.
– Och! Córko, wspinaczka nie jest zbyt przyjemna! Najpierw czujemy wielki upał, który wydaje się, że zaraz się udusimy. Potem poczuliśmy się, jakbyśmy byli wciągnięci. Następnie ciepło wzrasta… wzrasta… i przechodzimy ze stanu ciekłego do stanu gazowego; trochę pary. Jest to przemiana, której ulegamy pod wpływem ciepła słonecznego.
- Niesamowite!!!
– Kiedy dotarliśmy do chmur, poczuliśmy większą ulgę, bo znowu staliśmy się kropelkami i pozostaliśmy tam, aż znów zostaliśmy rzuceni na ziemię.
- Łał! Mamo, kiedy idę w górę, chcę paść na kwietnik, żeby kwiat został przez niego zassany i być jego częścią.
– Byłoby świetnie, córko!
Łaska Batituci
1) Jaki jest tytuł tekstu?
R.:
2) Kim jest autor?
R.:
3) Ile akapitów znajduje się w tekście?
R.:
4) Jakie są postacie w historii?
R.:
5) Czym była Gogota?
R.:
6) Z kim grał Gogota?
R.:
7) Co się stało po prysznicu i kolacji?
R.:
8) Tekst mówi o bardzo ważnym procesie naturalnym. Co to za proces?
R.:
9) Wyjaśnij proces wymieniony w tekście:
R.:
10) Jakie jest życzenie Gogoty po powrocie na ziemię?
R.:
11) Narysuj obrazek przedstawiający obieg wody.
W odpowiedzi znajdują się w linku nad nagłówkiem.