Call of Duty: Vanguard ma na celu wykorzystanie możliwości kontrolera DualSense firmy ps5 „symulować ciężar spustu prawdziwych pistoletów”.
Zobacz więcej: Firma tworzy materace dla graczy, aby gracze mogli lepiej spać po wielu godzinach gry
Zobacz więcej
Beneficjenci z końcem NIS 7 otrzymują Bolsa Familia w tym…
Zysk FGTS został już ustalony i zostanie przekazany pracownikom…
W nowym poście na blogu PlayStation Chris Fowler, główny inżynier w firmie deweloperskiej Sledgehammer Games, wyjaśnia różne etapy pociągania za spust. Najważniejszym z nich jest „szczelina” – „punkt, w którym zostaje oddany strzał, po zastosowaniu odpowiedniego nacisku” na spust.
To tam Sledgehammer koncentruje swoje wysiłki, wykorzystując adaptacyjne wyzwalacze DualSense, aby zastosować „różne stopnie sprzężenia zwrotnego, aby pomóc stworzyć wrażenie ciężaru na spuście”.
Różne pistolety zastosują tę informację zwrotną na różne sposoby, tworząc dokładniejsze wyczucie siły spustu dla każdej z nich.
Oznacza to, że podczas strzelania z karabinu powtarzalnego będzie pewne napięcie i dużo większa siła, gdy dzierżysz LKM niż wtedy, gdy trzymasz pistolet maszynowy.
Funkcje DualSense dotyczą również sposobu działania oscyloskopu, „co oznacza, że prędkość widzenia w dół i Waga spustu L2 zmienia się w zależności od tego, czym dzierżysz. Nawet akcesoria, które masz na swojej broni, mogą wpływać na to, jak się z nią czujesz. celować.
Ważną rolę odegrają również dotykowe informacje zwrotne. Fowler wyjaśnia, że jeśli ogień wroga zniszczy twoją osłonę, poczujesz uderzenie gruzu. latające wokół ciebie, podczas gdy nalot bombowy Luftwaffe pozwoli ci „poczuć uderzenie siły eksplozje”.
To nie pierwszy raz, kiedy Call of Duty wykorzystuje adaptacyjne wyzwalacze DualSense i dotykowe sprzężenie zwrotne – Black Ops Cold War oferował podobne funkcje w zeszłym roku – ale ciekawe jest to, że Activision chce rozszerzyć poprzednie oferty.