Sprawdź kilka zajęcia z interpretacji tekstów 7 rok, od szkoły podstawowej do gotowego do druku i aplikowania do uczniów. Są to zajęcia z czytania i interpretacji tekstów odpowiednie dla uczniów klas siódmych i udostępniane bezpłatnie.
TEN interpretacja tekstowe pozwala zrozumieć wszystko tekst czy dyskursu i poszerza rozumienie jego istoty i głównej idei. Jest to niezbędna kompetencja na rynku pracy i na studiach.
Nie przegap:
Indeks
Motyl i kokon
Kiedy gąsienica, zmieniona w poczwarkę, praktycznie zakończy swoją transformację w motyla, musi tylko przejść test, aby stać się prawdziwym motylem. Musi być w stanie rozerwać kokon, w którym nastąpiła przemiana, aby się z niego uwolnić i rozpocząć lot.
Jeśli gąsienica splata swój kokon stopniowo, stopniowo, przyszły motyl nie może się z niego uwolnić w ten sam sposób, postępując stopniowo. Tym razem musi zebrać wystarczająco dużo siły w skrzydłach, by jednym ruchem złamać jedwabny kołnierzyk.
To właśnie dzięki temu najnowszemu testowi i sile, jakiej potrzebuje motyl, aby zgromadzić się w swoich młodych skrzydłach, rozwija on mięśnie, których będzie potrzebował później do latania.
Każdy, kto zignoruje ten ważny fakt i wyobrażając sobie „pomaganie” narodzin motyla, rozbija kokon na swoim miejscu, będzie świadkiem narodzin lepidoptera, który jest całkowicie niezdolny do lotu. Nie będzie w stanie wykorzystać oporu swego jedwabistego więzienia, by zbudować siłę, której potrzebowałby, by nieustannie wznosić się do nieba.
TEKST 2:
lekcja motyli
Pewnego dnia w kokonie pojawił się mały otwór i mężczyzna obserwował wysiłki motyla, aby jego ciało przez nie przeszło i uzyskało wolność. Na chwilę zatrzymała się, wyglądając, jakby straciła siły, by kontynuować. Mężczyzna postanowił więc pomóc i nożyczkami delikatnie przeciąć kokon. Motyl wyszedł łatwo. Ale jego ciało było małe i miało pogniecione skrzydła. Mężczyzna nadal obserwował motyla, ponieważ spodziewał się, że lada chwila otworzą się jego skrzydła i odleci.
Nic z tego się nie wydarzyło. Motyl leżał tam, pełzając, jego ciało uschło, a skrzydła skurczyły się, i nigdy nie był w stanie latać! Człowieka, który w swej dobroci i chęci pomocy nie rozumiał, że ciasny kokon i wysiłek były niezbędne, aby motyl mógł pokonać tę barierę. Utrzymanie jej przy życiu było wyzwaniem natury. Jej ciało wzmocni się i będzie gotowa do lotu, gdy tylko uwolni się z kokonu.
Czasami wysiłek to wszystko, czego potrzebujemy w życiu. Gdyby Bóg pozwolił nam przejść przez życie bez przeszkód, nie bylibyśmy tacy, jak dzisiaj. Siła pochodzi z trudności, mądrości, z problemów, które musimy rozwiązać. Dobrobyt, mózg i mięśnie do pracy. Odwaga bierze się z niebezpieczeństwa do pokonania i czasami zadajemy sobie pytanie: „Nie otrzymałem niczego, o co prosiłem Boga”. Ale tak naprawdę dostajemy wszystko, czego potrzebujemy. A my nawet nie zauważamy.
1. Czy istnieje związek między tymi dwoma tekstami? Wyjaśnić.
2. Tekst 1 jest tekstem naukowym. ( ) zgadzam się Nie zgadzam
Co sprawia, że potwierdzasz i zgadzasz się z tym? Usuń wspierające argumenty z tekstu. Jeśli się nie zgadzasz, przedstaw również argumenty zaczerpnięte z tekstu.
3. Tekst mówi o transformacji motyla. Naukowo, jak nazywa się ten proces?
4. Autorka wykorzystuje tekst do kierowania procesem transformacji. Jaka jest wielka lekcja, którą chce ci dać z tekstem?
5. Spójrzmy teraz na tekst 2. To kronika. ( ) zgadzam się Nie zgadzam
Dlaczego tekst jest kroniką? Wyjaśnij i uzasadnij argumentami z samego tekstu. Jeśli się nie zgadzasz, zrób to samo.
6. Co sprawiło, że mężczyzna zdecydował się pomóc motylowi?
7. Jakie było wielkie oczekiwanie człowieka w stosunku do motyla?
8. Czy oczekiwanie się spełniło? Uzasadniać.
9. Czego brakowało człowiekowi, aby mógł zrozumieć ten proces?
10. Podobnie jak w poprzednim tekście, duża lekcja znajduje się w ostatnim akapicie. Przejrzyjmy to:
Siła przychodzi…………………..
Mądrość przychodzi………………..
Dobrobyt przychodzi…………………..
Odwaga przychodzi……………………
Wyjaśnij słowami przesłanie tekstu.
1- Tak. Oba teksty mówią o procesie przemiany gąsienicy w motyla.
2 (x) Zgadzam się
Uzgodniono, że tekst zawiera informacje na temat biologii. Świadczą o tym elementy tego obszaru: posługiwanie się językiem naukowym (lepidoptera), wyjaśnienie procesu metamorfozy i komunikat ostrzegawczy dotyczący zachowania gatunku.
3- Metamorfoza.
4- Nie możemy ingerować w metamorfozę.
5 (x) Zgadzam się
Tekst jest kroniką, ponieważ opowiada o fakcie codziennym, możliwym w rzeczywistości, czyli o człowieku obserwującym owada i ingerującym w jego działania. Tekst jest krótki, prostym językiem. W tym przypadku jest to kronika refleksyjna, która zamierza opowiedzieć historię, skłaniając czytelnika do refleksji, jak widzimy w ostatnim akapicie.
6- Zdecydowałem się pomóc, ponieważ wydawało się, że motyl stracił siłę, by dalej samodzielnie żyć
7- Mężczyzna bardzo oczekiwał, że motyl poleci.
8- Nie. Motyl pełzał, był zdeformowany, całkowicie niezdolny do latania.
9- Brakowało mu cierpliwości, bo mógł dłużej czekać; mądrość, wiedza naukowa, informacja…
10- Siła pochodzi z przeszkód, które napotykamy.
Mądrość pochodzi z problemów, które rozwiązujemy.
Dobrobyt pochodzi z mózgu i mięśni do pracy.
Odwaga rodzi się z niebezpieczeństwa do pokonania.
Tekst ma pokazać, że musimy stawić czoła trudnościom, aby stać się silniejszymi, bez uciekania i szukania dróg na skróty. Każde wyzwanie jest niezbędne dla naszego rozwoju i pomaga przekształcić nas w lepszych ludzi.
Nie przegap:Tłumaczenie tekstów 7 klasy - z informacją zwrotną
Luis Fernando Verissimo
Był bardzo szanowanym dentystą. Po czterdziestce córka zbliża się do college'u. Człowiek poważny, trzeźwy, bez zaskakujących opinii, ale o solidnej reputacji profesjonalisty i obywatela. Pewnego dnia pojawił się w domu z fałszywym nosem. Po przerażeniu kobieta i córka uśmiechały się z udawaną tolerancją. Był to jeden z tych gumowych nosów z okularami w czarnych oprawkach, brwiami i wąsami. Siedział przy stole obiadowym – zawsze jadł obiad w domu – ze swoją zwykłą prostolinijnością, cichym i nieco roztargnionym. Ale z fałszywym nosem.
- Co to jest? zapytała kobieta, mniej uśmiechając się.
- To co?
– Ten nos.
– Ach, widziałem to na wystawie sklepowej, wszedłem i kupiłem.
– Wkrótce ty tatusiu…
Po obiedzie poszedł położyć się na kanapie w salonie, tak jak to robił każdego dnia. Kobieta zniecierpliwiła się.
– Zdejmij to.
- Dlatego?
– Żarty mają czas.
– Ale to nie żart.
Zdrzemnął się w powietrzu swoim gumowym nosem. Po pół godzinie wstał i skierował się do drzwi. Kobieta zapytała:
- Gdzie idziesz?
– Jak, dokąd jadę? Wracam do biura.
– Ale z tym nosem?
— Nie rozumiem cię — powiedział, patrząc na nią z wyrzutem przez pozbawione soczewek oprawki. – Gdyby to był nowy krawat, nic byś nie powiedział. Tylko dlatego, że to nos…
– Pomyśl o sąsiadach, pomyśl o klientach.
Klienci naprawdę nie rozumieli gumowego nosa. Śmiali się, zadawali pytania, ale kończyli konsultacje zaintrygowani i wyszli z biura z wątpliwościami.
– Czy postradał zmysły?
– Nie wiem – odpowiedziała recepcjonistka, która pracowała z nim od 15 lat. – Nigdy go takiego nie widziałem.
Tej nocy wziął kąpiel, jak zawsze przed snem. Potem włożył piżamę i sztuczny nos i poszedł spać.
– Zamierzasz nosić ten nos w łóżku? zapytała kobieta.
- Idę. Właściwie to już nie biorę tego nosa.
- Ale dlaczego?
- Dlaczego nie?
Zasnął od razu. Kobieta spędziła pół nocy patrząc na gumowy nos. O świcie zaczął cicho płakać. Oszalał. To było to. Było już po wszystkim. Błyskotliwa kariera, reputacja, nazwisko, doskonała rodzina, wszystko zamienione na fałszywy nos.
- Tato…
- Tak, córko.
- Możemy rozmawiać?
- Pewnie.
– Chodzi o ten twój nos…
– Znowu mój nos? Ale czy tylko o tym myślisz?
– Tato, jak my nie będziemy myśleć? Nagle mężczyzna taki jak ty postanawia chodzić z fałszywym nosem i nie chce, aby ktokolwiek to zauważył?
- Nos jest mój i nadal będę go używał.
– Ale dlaczego tatusiu? Nie zdajesz sobie sprawy, że stałeś się klaunem w budynku? Ze wstydu nie mogę już stawić czoła sąsiadom. Mama nie ma już życia towarzyskiego.
– Nie ma powodu, dla którego nie chcesz…
– Jak wyjdzie na ulicę z mężczyzną z fałszywym nosem?
– Ale nie jestem „mężczyzną”. To ja. Jej mąż. Twój ojciec. Nadal jestem tym samym człowiekiem. Gumowy nos nie robi różnicy.
– Jeśli to nie ma znaczenia, to po co go używać?
- Ale ale…
- Moja córka…
- On przybywa! Nie chcę już rozmawiać. Nie jesteś już moim ojcem.
Żona i córka wyszły z domu. Stracił wszystkich klientów. Recepcjonistka zrezygnowała, nie wiedząc, czego oczekiwać od mężczyzny z fałszywym nosem. Unikała zbliżania się do niego. Jego rezygnacja została wysłana pocztą. Jego najbliżsi przyjaciele, w ostatniej próbie ratowania jego reputacji, przekonali go do wizyty u psychiatry.
– Zgodzisz się – powiedział psychiatra po stwierdzeniu, że nie ma z nim nic złego – że jego zachowanie jest trochę dziwne…
– Dziwne jest zachowanie innych! - powiedział. - Jestem wciąż taki sam. Dziewięćdziesiąt dwa procent mojego ciała pozostaje tym, czym było wcześniej. Nie zmieniłem sposobu ubierania się, myślenia i zachowania. Nadal jestem świetnym dentystą, dobrym mężem, ojcem, podatnikiem, członkiem Fluminense, wszystko jak dawniej. Ale ludzie odrzucają wszystko wokół mnie z tego nosa. Prosty gumowy nos. Masz na myśli, że nie jestem sobą, jestem moim nosem?
„Tak…” powiedział psychiatra. - może masz rację…
Jak myślisz, czytelniku? On ma rację? W każdym razie nie poddał się. Wciąż nosi fałszywy nos. Bo teraz to już nie jest kwestia nosa. Teraz to kwestia zasad.
1) Czy tekst ma cechy charakterystyczne dla jakiego gatunku narracyjnego?
2) Tekst omawia różne aspekty współczesnego życia społecznego; jednak jeden z nich się wyróżnia. Które z poniższych słów przekłada się na główny temat tekstu?
a) moda b) zachowanie c) małżeństwo d) piękno
Dlatego?
3) Kiedy pogodne zachowanie matki i córki zaczyna się zmieniać?
4) „Wspaniała kariera, reputacja, nazwisko, doskonała rodzina”. Czy ten fragment pokazuje uczucia i pragnienia dentysty jako osoby lub rolę społeczną, jaką dentysta odgrywa? Uzasadniać.
5) Zgodnie z tekstem, co jest najważniejsze dla społeczeństwa: kim naprawdę jest jednostka lub czym się wydaje?
6) Napisz o tym, jak ludzie reagowali, gdy dentysta nalegał na użycie nosa.
7) Ogólnie rzecz biorąc, jak to miało miejsce w przypadku dentysty, można powiedzieć, że społeczeństwo rezerwuje jedno przeznaczenie dla wszystkich, którzy odważą się być inni. Jaki jest ten los?
8) Jakie argumenty wysuwa dentysta przeciwko opinii psychiatry na temat jego zachowania?
9) Na końcu kroniki narrator stwierdza, że dentysta nadal używa nosa: „Bo teraz nie chodzi już o nos. Teraz to kwestia zasad”. Jaka jest różnica między pytaniem o nos a pytaniem o zasady?
10) Odpowiedz na pytanie zadane przez narratora w ostatnim akapicie.
1- Kronika.
2-b
Ponieważ przedstawia sposób, w jaki ludzie zachowują się w określonych sytuacjach.
3- Kiedy dentysta siedzi przy stole z fałszywym nosem.
4- Pokazuje tylko odgrywaną przez niego rolę społeczną, czyli obraz, który społeczeństwo określa jako poprawny i oczekiwany: sukces zawodowy, status, rodzina...
5- Czym się wydaje; Wygląd.
6- Żona i córka opuściły dom; klienci już go nie szukali; recepcjonista zrezygnował, a najbliżsi przyjaciele przekonali go do wizyty u psychiatry.
7- Wykluczenie, izolacja.
8- Twierdzi, że pozostaje taki sam, inni się zmienili. Przytacza przykłady i na koniec pyta „To znaczy, że nie jestem sobą, jestem moim nosem?”.
9- pytanie o nos oznacza kwestię gry; kwestia zasad to kwestia charakteru. Oznacza to, że używanie fałszywego nosa nie jest już czymś nieważnym, czymś, co robi się pod wpływem chwilowego impulsu, by stać się determinacją.
10- Osobista odpowiedź.
„Kilka razy byłam z chłopcem i potem nie mogłam o nim zapomnieć. Wprawia mnie w zakłopotanie, ponieważ czasami sprawia, że myślę, że mnie lubi. Czasami nie dzwoni, nie patrzy na mnie i podrywa inne dziewczyny, co bardzo mnie smuci. Co mam zrobić, żeby się nie zranić?” (Lais – 13 lat).
Źródło: BELTRÃO, E.; TŁUSZCZY, T. Dialog: Język portugalski. 2009
(A) zapewnia efekt nieformalności
(B) zapewnia efekt formalności
(C) zapewnia fantazyjny efekt językowy.
(D) zapewnia zabawny efekt.
(A) […] wtedy nie mogłam o tym zapomnieć.
(B) […] nie patrz na mnie […]
(C) Innym razem nie dzwoni.
(D) Wprawia mnie w zakłopotanie […]
(A) Do terminu „po”.
(B) Do terminu „Lais”.
(C) Do określenia „zostałem”.
(D) Do terminu „chłopiec”.
„Mam 13 lat i myślę, że znalazłam chłopca moich marzeń. Uczy się w mojej szkole, ale chyba nie chce mieć ze mną nic wspólnego. A teraz, co mam zrobić, żeby na mnie spojrzał? Powiedziano mi, że lubi inną dziewczynę. (MAS Belo Horizonte, MG).
Źródło: BELTRÃO, E.; TŁUSZCZY, T. Dialog: Język portugalski. 2009
(A) odnosi się do „szkoły”
(B) odnosi się do „M.A.S.
(C) odnosi się do "chłopca moich snów"
(D) odnosi się do „snów”
(A) odnosi się do "chłopca moich snów"
(B) odnosi się do „MAS”
(C) odnosi się do "dziewczyny"
(D) odnosi się do "szkoły"
(A) baw się - baw się / zrozum - zrozumienie
(B) zabawa – zabawa / zrozumienie – zrozumienie
(C) baw się – baw się / rozumiej – rozumienie
(D) baw się - baw się / rozumiej - zrozumienie
(A) zatrzymaj - zatrzymaj / zatrzymaj - zatrzymaj
(B) zatrzymaj - zatrzymaj / zatrzymaj - zatrzymaj
(C) zatrzymaj - zatrzymaj / zatrzymaj - zatrzymaj
(D) zatrzymaj - zatrzymaj / zatrzymaj - zatrzymaj
Podczas dotkliwej suszy na naszym północnym wschodzie
Słońce jest gorętsze, a niebo bardziej niebieskie
A ludzie, którzy są bezpodstawni i rozebrani
Podróże w poszukiwaniu południowych krain
Ale kiedy pada, wszystko jest śmiechem i imprezą
Pola i lasy obiecują mnóstwo
Słychać radosne i niskie dźwięki
Z pieśni ptaków wychwalających przyrodę
Guan trzepocze radośnie i śmieje się
Gwizdnij nambo i jęcz na juriti
A wiatr szumi wśród zieleni through
Całuję liczby pierwsze mojej Cariri
Nocą dostrzegamy wieczne łaski
W pięknych lampionach tysiąca świetlików
W koronie lasu kołysają się gałęzie
A kwiaty wydzielają delikatne zapachy
Gdy nadejdzie dzień, nadejdzie nowa radość
Doceniamy najpiękniejszy kompas
Oprócz beczenia pięknej owcy
W kosmosie bzyczą roje pszczół
Jeśli mocne caboclo twojej chaty
W kierunku pospiesznie maszerującej wsi
Idź pełen życia uśmiechnięty i szczęśliwy
rzucić ziarno w mokrą ziemię,
Z rąk tego dzielnego caboclo roceiro
wierny, skromny i szczęśliwy
I to białe złoto idzie do postępu
Czyńcie postępy naszego kraju.
(Dwa; susza i zima
(B) trzy; lato, wiosna i jesień
(C) dwa; susza i lato
(D) jeden, susza
(A) ziemia i słońce
(B) ziemia i deszcz
(C) słońce i deszcz
(D) słońce i powietrze
(A) Żeby podkreślić rymy.
(B) Tylko dla rytmu.
(C) Aby ułatwić czytanie cichym głosem.
(D) Aby dodać piękno do wersetów i ułatwić zapamiętywanie.
(A) Szukają tylko ciszy i spokoju.
(B) Szukaj lepszych warunków życia.
(C) Szukaj odpoczynku.
(L) Szukają tylko własnego mieszkania.
śpiewałem / zjadłem / wyszedłem
Śpiewałeś / Ty KOMias / Ty odlatujesz
Śpiewali / Jedli / Odeszli
Dlatego zaznacz alternatywę, w której czasownik jest uważany za nieregularny, to znaczy ulega radykalnej zmianie.
(A) Sprzedaję / Ty sprzedajesz
(B) Mogę / Ty możesz
(C) kupuję / Ty kupujesz
(D) Gram / Ty grasz
Sprawdź poprawną alternatywę w stosunku do powyższego fragmentu tekstu.
(A) Aby mieć prawo do godniejszego życia, po prostu chodź do szkoły.
(B) Aby mieć prawo do godniejszego życia, konieczna jest pomoc osobom starszym.
(C) Aby mieć prawo do godniejszego życia, konieczne jest znalezienie pracy od wieku młodzieńczego.
(L) Aby mieć prawo do godniejszego życia, konieczne jest uczęszczanie do szkoły, uczęszczanie na zajęcia.
(A) strych; forum; punkt kulminacyjny
(B) szkoła; album; wojna
(C) krótki; maksymalny; okropny
(D) premie; łącznik; szkoła
(A) sklep/logistyka/brudne/sugestia
(B) pomarańczowy / pomarańczowy / lód / lodowiec
(C) pomarańczowy / pomarańczowy / tynk / tynk
(D) hołd / honor / talent / geitoso
(A) Jutro dokonam darowizny na Dom Osób Starszych.
(B) Może przekażę jakąś darowiznę na Dom dla Osób Starszych.
(C) Nie przekażę darowizny na Dom Starców.
(D) Zawsze przekazuję datki na Dom Osób Starszych.
Z lektury powyższego tekstu można wywnioskować z kontekstu, że brakujące słowo w przestrzeni między nawiasami to:
(Życie
(B) muzyka
(C) mówi
(D) pisanie
(A) Zawsze mów mi prawdę.
(B) Jesteśmy dzisiaj w porządku.
(C) Zadeklarowała wieczną miłość.
(D) Zasłużyli na nagrodę.
(A) OJCIEC CHŁOPCA lubi muzykę gospel.
(B) Ten program potrzebował WIĘCEJ PUBLICZNOŚCI.
(C) Dziewczyna MŁODZIEŻY zapomniała o biletach na przedstawienie.
(D) Miłość RODZICÓW pomaga dzieciom dojrzewać.
(A) Ta dziewczyna, którą tak bardzo kochałem, dziś już nie kocham.
(B) Chcę, żebyś kupił nowy dom w przyszłym roku.
(C) Mariazinha ma dziś całą piłkę.
(D) Proszę nie wchodzić bez pozwolenia.
Dawno, dawno temu w dziurze w podłodze starego domu żyła gromada szczurów. Były tam szczury wszelkiego rodzaju: duże i małe, czarne i białe, stare i młode, silne i słabe, wiejskie i miejskie.
Ale nikogo nie obchodziły różnice, bo wszyscy byli zjednoczeni wokół wspólnego marzenia: ogromny, żółty, pachnący ser tuż przy ich nosie. Zjedzenie sera byłoby największym szczęściem… Bardzo blisko można powiedzieć.
W rzeczywistości ser był ogromnie daleko, bo między nim a szczurami był kot… Kot był wredny, miał ostre zęby i nigdy nie spał. Czasami udawałam, że śpię. Ale wystarczyło, aby odważniejsza mysz wyszła z dziury, aby kot skoczył, a kiedyś była mysz… Szczury nienawidziły kota.
Im bardziej go nienawidzili, tym bardziej czuli się braćmi. Nienawiść do wspólnego wroga sprawiła, że stali się wspólnikami tego samego pragnienia: chcieli śmierci kota albo marzyli o psie…
Ponieważ nic nie mogli zrobić, zebrali się, aby porozmawiać. Wygłaszali przemówienia, potępiali zachowanie kota (nie wiadomo dla kogo), a nawet pisali książki z filozoficzną krytyką kotów. Powiedzieli, że nadejdzie dzień, kiedy koty zostaną zniesione i wszyscy będą równi. „Kiedy zostanie ustanowiona dyktatura szczurów”, mówiły myszy, „wtedy wszyscy będą szczęśliwi”…
„Ser jest wystarczająco duży dla wszystkich”, powiedział jeden.
– Uspołecznimy ser, powiedział inny.
Wszyscy klaskali i śpiewali te same piosenki.
Poruszające było widzieć tak wiele braterstwa. Jak pięknie byłoby, gdyby kot umarł! Śnili. W snach jedli ser. A im więcej jedli, tym bardziej rosło. Bo to jedna z właściwości wymarzonych serów: nie maleją: zawsze rosną. I maszerowali razem ze splecionymi ogonami, krzycząc: "ser, teraz!"...
Nikt nie jest w stanie wyjaśnić jak, faktem jest, że pewnego pięknego poranka, kiedy się obudzili, kota już nie było. Ser wciąż tam był, piękniejszy niż kiedykolwiek. Wystarczy zrobić kilka kroków z dziury. Rozejrzeli się uważnie. To może być sztuczka z kotem. Ale tak nie było. Kot naprawdę zniknął. Nadszedł wspaniały dzień, a szczury rozległy się głośnym okrzykiem radości. Wszyscy rzucili się w ser, połączył wspólny głód. I wtedy nastąpiła przemiana.
Wystarczył pierwszy kęs. Nagle zrozumieli, że prawdziwe sery różnią się od serów marzeń. Po zjedzeniu zamiast rosnąć, kurczą się.
Tak więc im więcej myszy je ser, tym mniejszy kawałek każdego z nich. Szczury zaczęły patrzeć na siebie jak na wrogów. Spojrzeli sobie na usta, żeby zobaczyć, ile zjedli sera. A oczy były wściekłe.
Obnażyli zęby. Zapomnieli o kocie. Byli jego własnymi wrogami. Rozpoczęła się walka. Silniejsze wypędzały słabszych z ugryzieniami. I ciągle zaczęli walczyć między sobą.
Niektórzy grozili, że zadzwonią do kota, twierdząc, że to jedyny sposób na przywrócenie porządku. Projekt socjalizacji sera został zatwierdzony na następujących warunkach:
„Każdy kawałek sera można odebrać właścicielom i przekazać chudym szczurom, pod warunkiem, że właściciel porzucił ten kawałek”.
Ale ponieważ żaden szczur nigdy nie porzucił sera, chude szczury skazane były na czekanie. Chude myszy w ciemnej dziurze nie mogły zrozumieć, co się stało.
Najbardziej niewytłumaczalna była przemiana, jaka zaszła w pyskach silnych szczurów, które teraz były właścicielami sera. Mieli cały wygląd kota, złe oko, obnażone zęby.
Chude szczury nie potrafiły już odróżnić starego kota od szczurów. I wtedy zrozumieli, że nie ma różnicy. Ponieważ każda mysz, która posiada ser, staje się kotem. To nie przypadek, że nazwy są tak podobne.
„Wszelkie podobieństwo do rzeczywistych faktów jest zwykłym zbiegiem okoliczności!”
Rubem Alves
( ) szczury stały się kotami.
( ) chude szczury przytyły.
( ) kot zdechł.
( ) szczury nie uspołeczniały sera i stały się „kotami” dla słabszych szczurów.
Przeczytaj ponownie fragment i odpowiedz na pytania 2 i 3.
W rzeczywistości ser był bardzo daleko, ponieważ między because on a szczury były kotem…
( ) koty. ( )szczury. ( )ser. ( )daleko.
( )dużo. ( ) tylko. ( )na równi. ( )mało.
( ) kota, aby był chytry i spokojny.
( ) kot zje wszystkie myszy na świecie.
( ) kot jest złośliwy i zawsze czujny.
( ) chęć zjedzenia sera.
( ) solidarność.
( ) brak jedności.
( ) gniew.
( ) niedowierzanie.
Dawno, dawno temu w dziurze w podłodze starego domu żyła gromada szczurów. Były szczury wszelkiego rodzaju: duzi i mali, czarni i biali, starzy i młodzi, silni i słabi, ze wsi iz miasta.
W wyróżnionej sekcji użyto przecinka dla
( ) wprowadzić wyjaśnienie.
( ) oddzielić terminy od wyliczenia.
( ) ujawniają argument.
( ) przedstawiają definicję.
( ) obecne w sposób imperatywny.
( ) przyszłość trybu łącznego.
( ) czas przeszły w trybie oznajmującym.
( ) synonimy.
( ) anonimowy
Chude szczury zostały potępione
Gdybyśmy zamiast „szczury” mieli „szczur”, wyrażenie to:
( ) Chudy szczur został skazany.
( ) Chudy szczur został skazany.
( ) Skazany był chudy szczur.
( ) Chudy szczur zostanie potępiony.
_____________________________________________________
Zapisz się na naszą listę e-mailową i otrzymuj ciekawe informacje i aktualizacje na swoją skrzynkę e-mail
Dziękujemy za zarejestrowanie się.